Jak czytamy w komunikacie FIFA, podjęto decyzję w związku z różnymi incydentami, które wydarzyły się podczas meczu Urugwaj - Ghana na mistrzostwach świata w Katarze oraz po jego zakończeniu.
Po dokładnej analizie Komisja Dyscyplinarna FIFA uznała, że urugwajska federacja ponosi odpowiedzialność za dyskryminujące zachowanie swoich kibiców, a także za niewłaściwe i obraźliwe zachowanie i naruszenie zasad fair play przez członków swojego zespołu.
Ukarani zostali piłkarze: Jose Maria Gimenez, Fernando Muslera, Edinson Cavani, Diego Godin. Gimenez i Muslera zostali zdyskwalifikowani na cztery mecze, muszą zapłacić grzywnę po 20 tys. franków szwajcarskich, z kolei Cavani i Godin są zobowiązani uiścić opłatę po 15 tys. franków szwajcarskich, a dyskwalifikacja obowiązywać będzie jedno spotkanie. Cała czwórka będzie musiała również wykonać prace społeczne. Warto podkreślić, że dyskwalifikacja dotyczy wyłącznie meczów w reprezentacji. Nie ma wpływu na grę w klubach.
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera
Ukarany został też Urugwaj jako reprezentacja. Grzywna wynosi 50 tys. franków i częściowe zamknięcie stadionu (trybuny za bramkami) na następny międzynarodowy mecz FIFA w roli gospodarza.
A co się wydarzyło przy okazji wspomnianego meczu? Szerzej opisywaliśmy to jeszcze w grudniu. Najbardziej narozrabiał Gimenez, który zaatakował dyrektora rozgrywek FIFA. Uderzył go i natychmiast znieważył w bardzo poważny sposób. Wściekłość wynikała z faktu, że zdaniem Urugwajczyków sędzia Daniel Siebert nie podyktował dwóch rzutów karnych dla ich zespołu. Finalnie Urugwaj po tym spotkaniu odpadł z dalszej rywalizacji w mistrzostwach świata.
CZYTAJ TAKŻE:
"Duża odwaga Kuleszy". Dudek z uznaniem o nowym selekcjonerze
Sędzia wypaczył wynik meczu? Oburzenie w Atletico
