Odpadnięcie Fulham FC byłoby sporą niespodzianką. Zanosiło się na nią w meczu z Sunderlandem, ale gol Toma Cairneya w drugiej połowie sprawił, że gospodarze jeszcze nie odpadli. Puchar Anglii ma to do siebie, że w przypadku remisu nie gra się dogrywki, tylko konieczna jest powtórka spotkania na terenie rywala.
Takich powtórek będzie sporo, bo aż pięć spotkań zakończyło się remisem. W doliczonym czasie gry awans wymknął się z rąk Blackburn Rovers, a jedyny mecz bez choćby jednego gola to starcie Ipswich Town z Burnley FC. Jest to o tyle zaskakujące, że goście to zdecydowany lider Championship.
Do kolejnej rundy awansował m.in. Southampton, ale drużynie nie mógł pomóc Jan Bednarek, który wcześniej rozegrał już mecz w tych rozgrywkach w barwach Aston Villi.
Prawdziwe lanie dostał West Bromwich Albion, który przegrał aż 0:3 z Bristol City.
Puchar Anglii, 1/16 finału:
Southampton FC - Blackpool FC 2:1 (1:0)
1:0 Romain Perraud 22'
2:0 Romain Perraud 62'
2:1 Charlie Patino 67'
Ipswich Town - Burnley FC 0:0 (0:0)
Luton Town - Grimsby Town 2:2 (0:1)
0:1 Gavan Holohan 43'
1:1 Elijah Adebayo (k.) 49'
2:1 Jordan Clark 66'
2:2 Harry Clifton 67'
Blackburn Rovers - Birmingham City 2:2 (1:1)
0:1 Reda Khadra 3'
1:1 Bradley Dack 33'
2:1 Joe Rankin-Costello 46'
2:2 Jordan James 90+1'
Sheffield Wednesday - Fleetwood Town 1:1 (0:0)
0:1 Promise Omochere 52'
1:1 Josh Earl (s.) 71'
Bristol City - West Bromwich Albion 3:0 (2:0)
1:0 Samuel Bell 12'
2:0 Alex Scott 28'
3:0 Samuel Bell 48'
Fulham FC - Sunderland AFC 1:1 (0:1)
0:1 Jack Clarke 6'
1:1 Tom Cairney 61'
ZOBACZ WIDEO: Rekordowa premia dla Fernando Santosa. Stąd PZPN znalazł pieniądze
CZYTAJ TAKŻE:
Oskar Zawada podbija Australię. Kolejna bramka polskiego napastnika (WIDEO)
Polski napastnik na wylocie z MLS. Może rozglądać się za nowym pracodawcą