Vinicius o krok od niesamowitego wyczynu. Przed nim jedynie legendy

Getty Images / Diego Souto / Na zdjęciu: Vinicius
Getty Images / Diego Souto / Na zdjęciu: Vinicius

Real Madryt w czwartek, 2 lutego, zmierzy się z Valencią na swoim stadionie. Jeśli w tym meczu zagra Vinicius, to będzie to jego 200. spotkanie w barwach "Los Blancos" w wieku zaledwie 22 lat. Przed nim są tylko wielkie legendy klubu.

[tag=62556]

Vinicius Junior[/tag] do Realu Madryt oficjalnie trafił latem 2018 roku. Wówczas "Los Blancos" zapłacili za nieopierzonego nastolatka z wielkim potencjałem aż 45 milionów euro. Po czasie wiadomo już, że inwestycja dawno się zwróciła.

Brazylijczyk przez pierwsze trzy sezony był niesamowicie chimeryczny, szczególnie jeśli chodzi o element finalizacji akcji. Potrafił mijać rywali, jak tyczki, ale brakowało spokoju w ostatniej - kluczowej fazie przeprowadzania ataków.

Przełomowy w tej kwestii okazał się sezon 2021/2022 i zmiana szkoleniowca. Real Madryt drugi raz w swojej karierze przejął Carlo Ancelotti. Włoch, wspólnie z całym sztabem osób potrafili obdarzyć skrzydłowego wielkim zaufaniem.

Dzięki temu wskazówkom doświadczonego trenera "Vini" wszedł na inny poziom, dostępny tylko dla najlepszych na świecie. Poprzedni sezon zakończył mając udział przy strzelonym golu aż 42 razy w 52 meczach. Zdobył 20 bramek oraz zanotował 22 asysty. Był kluczowym elementem zespołu, który wygrał Ligę Mistrzów i La Ligę.

ZOBACZ WIDEO: Milioner zachwycił się Łodzią. "Ktoś musi powiedzieć, że Polska nie jest dzikim krajem"

Przez ponad cztery lata w Realu skrzydłowy uzbierał już 199 meczów. W czwartkowy wieczór będzie miał szansę na 200 mecz w białej koszulce. Można spodziewać się, że ten wynik zostanie osiągnięty w wieku 22 lat, sześciu miesięcy i 21 dni.

Szybciej ten pułap w historii Realu przekroczyły jedynie wielkie legendy. Mówimy tu bowiem o trzech wielkich piłkarzach. W tym gronie są: Manuel Sanchis, Iker Casillas oraz Raul Gonzalez, którzy jednocześnie są także wychowankami klubu.

Mecz Real Madryt - Valencia zaplanowany jest na czwartek 2 lutego. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00. Relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Komentarze (0)