Mecz w Zabrzu przerwany

Spotkanie Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk zostało przerwane. Nad stadionem Górnika rozpętała się śnieżyca i sędzia Damian Sylwestrzak nie mógł podjąć innej decyzji, niż tylko przerwać spotkanie.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Na zdjęciu w środku: Lukas Podolski i Szymon Włodarczyk PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu w środku: Lukas Podolski i Szymon Włodarczyk
Ekipy z Zabrza i z Gdańska walczyły o punkty w drugiej kolejce PKO Ekstraklasy zaplanowanej na 2023 rok. Niestety tuż po rozpoczęciu spotkania rozpętała się śnieżyca. Początkowo piłkarze Górnika Zabrze i Lechii Gdańsk grali w piłkę pomimo śniegu, jednak gra okazała się coraz bardziej problematyczna.

Śnieg zasypał całe boisko i nie było widać jakichkolwiek linii Damian Sylwestrzak w 27. minucie zarządził przerwę, po kilku minutach rozpoczęły się prace związane z odśnieżeniem murawy.

Miejmy nadzieję, że piłkarze będą mogli kontynuować mecz, na który przyszło wielu kibiców - nie tylko gospodarzy, ale i gości, którzy przyjechali specjalnie do Zabrza.

AKTUALIZACJA (18:14):

Zgodnie z informacją przekazaną przez Darię Kabałę-Malarz z Canal+, piłkarze mają zostać w szatni do końca odśnieżania, następnie wyjdą na rozgrzewkę, podczas której będą malowane linie na czerwono.

AKTUALIZACJA (18:24):

Piłkarze Lechii, a następnie piłkarze Górnika wyszli na boisko. Po pięciu minutach rozgrzewki mecz ma być kontynuowany.

ZOBACZ WIDEO: Milioner zachwycił się Łodzią. "Ktoś musi powiedzieć, że Polska nie jest dzikim krajem"


Czy PKO Ekstraklasa powinna planować mecze na luty?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×