Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 wystąpiło w poniedziałek rano o godz. 4.17 czasu lokalnego (godz. 2.17 w Polsce) - poinformowało Europejskie Centrum Sejsmologiczne. Wystąpiło ono na terenie Turcji i Syrii. Doszło do co najmniej 20 wstrząsów wtórnych, z których najsilniejsze miało magnitudę 6,6. Wstrząsy sejsmiczne były odczuwalne także sąsiednich krajach - Iraku, Libanie, Egipcie, a nawet na Cyprze.
W Turcji zniszczenia są ogromne. Bilans ofiar i rannych rośnie. Prezydent Recep Erdogan poinformował o śmierci co najmniej 900 osób. - To był największy kataklizm od 1939 roku, ponad 5,3 tys. osób jest rannych, zawaliło się 2818 budynków - powiedział na konferencji prasowej turecki przywódca.
Wiadomo już, że wszelkie rozgrywki sportowe zostały zawieszone. Taką decyzję podjął minister sportu tureckiego rządu Mehmet Kasapoglu.
"Wszystkie rozgrywki sportowe, które odbywają się w naszym kraju, zostały zawieszone do odwołania. Nasze jednostki są w stanie gotowości. Naszemu kochanemu narodowi wysyłam jeszcze raz wyrazy wsparcia" - napisał na Facebooku.
Do skutku nie dojdą trzy zaplanowane na poniedziałek mecze tureckiej Super Lig. Zmierzyć się w nich miały ekipy Umraniyesporu z Adana Demirsporem, Fenerbahce z Konyasporem i Giresunsporu z Kayserisporem.
Czytaj także:
Tak Barcelona objęła prowadzenie! Asysta stadiony świata [WIDEO]
Lewandowski utrzymuje się na szczycie. Trzybramkowa przewaga
ZOBACZ WIDEO: Milioner zachwycił się Łodzią. "Ktoś musi powiedzieć, że Polska nie jest dzikim krajem"