Od sierpnia 2018 roku Monika Bondarowicz była rzeczniczką Roberta Lewandowskiego. Odpowiadała także za komunikację najlepszego polskiego piłkarza. Dbała o strategię i wizerunek kapitana reprezentacji Polski i o kontakt z mediami. Funkcję tę pełniła do marca 2022 roku.
Była pracownica Lewandowskiego udzieliła portalowi sport.pl wywiadu, w którym podsumowała ten blisko czteroletni okres. Powiedziała też, jakie "Lewy" ma marzenie po zakończeniu sportowej kariery. Wyznała, że piłkarz będzie chciał wrócić do Polski.
- Marzeniem Roberta była zawsze szkółka piłkarska z prawdziwego zdarzenia. Wszystko miałoby być na najwyższym poziomie, od kadry szkoleniowej przez sprzęt treningowy na boiskach kończywszy - powiedziała.
- Jednak na realizację tego przedsięwzięcia potrzeba bardzo dużo czasu, którego na tym etapie kariery Robert zwyczajnie nie ma. Bardzo mocno mu kibicuję, aby to marzenie udało mu się zrealizować, wielu chłopcom otworzyłoby to prawdziwe drzwi do zawodowej kariery piłkarskiej - dodała Bondarowicz.
Lewandowski od zeszłego roku jest zawodnikiem FC Barcelony. W 26 meczach dla tego klubu strzelił już 23 gole. Pod tym względem jest najskuteczniejszym zawodnikiem nie tylko w zespole, ale i w całej La Lidze.
Czytaj także:
Były gracz Wisły Kraków o dramacie w Turcji. "To nie do pomyślenia. Czułem się jak w samolocie"
Kolejni zaginieni sportowcy w Turcji. Oficjalne oświadczenie federacji
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski znów straszy. Zgarnie więcej niż przypuszczał?