Czerwona kartka, a później rzut karny. Dramatyczna końcówka w meczu Ruchu Chorzów

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Swędrowski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Swędrowski

"Domowym" meczem w Gliwicach Ruch Chorzów zainaugurował rundę wiosenną. Podopieczni Jarosława Skrobacza po dramatycznej końcówce pokonali plasującego się tuż za ich plecami Chrobrego Głogów 1:0, po bramce zdobytej w doliczonym czasie.

Poprzez nieudolność władz Chorzowa Ruch całą rundę wiosenną spędzi w Gliwicach. Dla kibiców Niebieskich to widać nie problem. Na obiekcie Piasta w sobotni wieczór zameldowało się ponad 8000 kibiców, którzy udowodnili, że nowy stadion Niebieskim należy się.

Rywalem beniaminka Fortuna I ligi był Chrobry, który jesienią systematycznie odrabiał straty do czołówki i rundę zakończył tuż za plecami trzeciego Ruchu.

W 1. połowie goście mogli prowadzić. Z dobrej strony pokazał się Kamil Wojtyra. Napastnik głogowian sprawiał sporo problemów defensywie gospodarzy. Dwukrotnie znalazł się w sytuacji sam na sam z Jakubem Bieleckim, górą z opresji wychodził bramkarz. Niebiescy także w premierowej odsłonie mogli zadać cios, ale debiutujący w barwach Ruchu Michał Feliks w sytuacji jeden na jeden pozwolił wykazać się Karolowi Dybowskiemu.

Po przerwie Ruch przeważał. Chrobry skupił się na defensywie i im bliżej było końca, tym częściej goście symulowali urazy i grali na czas. Chorzowianie kreowali sobie okazje, ale brakowało im skuteczności. Uderzenia był niecelne lub Dybowski pokazywał swój bramkarski kunszt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sprytnie to zrobili. Tak zdobyli bramkę z rzutu wolnego

W końcówce głogowianie musieli sobie radzić w osłabieniu. Za faul taktyczny z boiska wyleciał Mavroudis Bougaidis. Ruch atakował do końca. Arbiter doliczył do 2. połowy siedem minut. W szóstej sędzia podyktował dla Niebieskich rzut karny za zagranie ręką. Do piłki podszedł kapitan Tomasz Foszmańczyk i stadion w Gliwicach eksplodował.

Ruch sięgnął po komplet punktów i wskoczył na 2. miejsce w Fortuna I lidze. A już w najbliższy piątek Niebiescy zagrają w Niepołomicach z Puszczą, którą właśnie minęli w tabeli.

Ruch Chorzów - Chrobry Głogów 1:0 (0:0)
1:0 - Tomasz Foszmańczyk (k.) 90+8'

Składy:

Ruch Chorzów: Jakub Bielecki - Konrad Kasolik, Maciej Sadlok, Remigiusz Szywacz - Kacper Michalski (60' Łukasz Moneta), Tomasz Swędrowski, Patryk Sikora (88' Przemysław Szur), Łukasz Janoszka (60' Jan Sedlák), Tomasz Wójtowicz - Daniel Szczepan (76' Artur Pląskowski), Michał Feliks (88' Tomasz Foszmańczyk).

Chrobry Głogów: . Karol Dybowski - Jakub Kuzdra, Mavroudís Bougaidis, Michał Michalec, Artur Bogusz - Jakub Górski (67' Miłosz Jóźwiak), Jaka Kolenc, Patryk Mucha, Sebastian Steblecki (80' Mateusz Machaj), Sebastian Górski (80' Dawid Hanc) - Kamil Wojtyra (60' Rafał Wolsztyński).

Żółte kartki: Szywacz, Kasolik (Ruch) oraz Wojtyra, Bogusz, Dybowski, Mucha, Michalec (Chrobry).

Czerwona kartka: Bougaidis (Chrobry) /faul taktyczny, 81'/.

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).

Widzów: 8211.

Czytaj także:
Gorąco w Chorzowie! Kibice Ruchu na sesji Rady Miasta. Kiedy nowy stadion?
Ruch znowu poza Chorzowem. "Domowy" sprawdzian na plus

Źródło artykułu: WP SportoweFakty