Turcja została mocno dotknięta koszmarnym trzęsieniem ziemi, w którym zginęło ponad 36 tys. ludzi. W wielu miejscach wciąż trwają akcje ratunkowe. Pewne jest, że minie wiele czasu, zanim ten kraj pozbiera się po niszczycielskim żywiole.
Ratownicy z całego świata zaangażowali się w pomoc. To właśnie do nich była skierowana oprawa, którą przygotowali kibice Trabzonsporu. Zaprezentowano ją podczas meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy, dzięki czemu zrobiło się o niej głośno na całym świecie.
Przed spotkanie z FC Basel na jednej z trybun pojawiła się imponująca sektorówka. Na niej widzimy ratownika, trzymającego małe dziecko. Obok jest pies, a za nimi wyłania się ręka, trzymająca turecką flagę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Pies widoczny na tej oprawie nie jest przypadkowy. To Proteo, meksykański pies ratowniczy, który zginął podczas akcji w Turcji.
"Kibice Trabzonsporu zaprezentowali emocjonalną sektorówkę, wspierającą pracowników służb ratowniczych po niszczycielskim trzęsieniu ziemi w Turcji Syrii" - komentuje brytyjski "Daily Mail".
Trzęsienie ziemi pozbawiło życia także wielu sportowców. W dodatku do dzisiaj nie odnaleziono Christiana Atsu, który w przeszłości był zawodnikiem m.in. Chelsea FC i Newcastle United, a od kilku miesięcy występował w tureckim Hatayspor.
Także piłkarze obu drużyn uczcili pamięć ofiar trzęsienia ziemi. Przed spotkaniem była minuta ciszy, a zawodnicy grali z czarnymi opaskami na ramionach. W dodatku kibice z Bazylei wywiesili transparent z hasłem: "Nasze myśli są z wami".
Trabzonspor wygrał pierwszy mecz 1:0. Po golu Jensa Strygera Larsena gracze tureckiego klubu zebrali się w grupie i trzymali koszulkę reprezentacji Turcji.
Odnaleźli przedmioty należące do Christiana Atsu. "Nasze serca są złamane" >>
Tragiczne wieści. Nie żyją cztery siatkarki >>