O kryzysie formy Roberta Lewandowskiego nie ma mowy. W niedzielnym spotkaniu z Cadiz CF na Camp Nou doświadczony napastnik uciszył krytyków i ustalił rezultat na 2:0. Swoją cegiełkę do wygranej "Blaugrany" dołożył Sergi Roberto, który wpisał się na listę strzelców, a także asystował 34-latkowi.
Kadrowicz z dużą regularnością trafia do siatki na Półwyspie Iberyjskim. Z 15 trafieniami w dorobku jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Na drugim miejscu znajduje się Karim Benzema wraz z Joselu - obaj mają na koncie po 11 bramek.
Statystyki kapitana reprezentacji Polski robią duże wrażenie. Lewandowski potrzebował tylko 19 spotkań, żeby strzelić 15 goli na poziomie ligi hiszpańskiej. Pod tym względem jest drugim najlepszym zawodnikiem w XXI wieku.
ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"
Jedynie Cristiano Ronaldo mógł pochwalić się lepszymi liczbami na podobnym etapie rozgrywek. Utytułowany Portugalczyk w sezonie 2009/10 Primera Division zdobył dokładnie tyle samo bramek w 17 rozegranych meczach.
Ronaldo wówczas kończył ligowe zmagania, mając 26 bramek. Być może Lewandowski powtórzy jego wyczyn.
Czytaj także:
Przełamanie Roberta Lewandowskiego. Marsz FC Barcelony trwa
Lewandowski idzie po swoje. Przewaga jest coraz większa