Jan Biegański ponownie wypożyczony z Lechii do GKS-u Tychy

Sporo dzieje się w życiu 20-letniego Jana Biegańskiego. W listopadzie Lechia Gdańsk skróciła wypożyczenie do GKS-u Tychy, zawodnik przepracował okres przygotowawczy, a teraz został ponownie wypożyczony do pierwszoligowca.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Jan Biegański WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Jan Biegański

Jest taki gif, gdy Abraham Simpson wchodzi do domu, ściąga kapelusz, obraca się, ponownie zakłada kapelusz i wychodzi. Pasuje idealnie w przypadku Jana Biegańskiego.

Przypomnijmy chronologicznie:
  • czerwiec 2022 - Biegański wypożyczony do GKS-u Tychy;
  • listopad 2022 - Lechia skraca wypożyczenie;
  • styczeń 2023 - Biegański jedzie z Lechią na obóz do Turcji;
  • luty 2023 - Biegański wypożyczony do GKS-u Tychy.

Wydawało się, że po dobrej rundzie na pierwszoligowych boiskach Biegański wróci do Lechii odbudowany i ze sporymi nadziejami na walkę o skład. Tymczasem w rundzie wiosennej wystąpił w dwóch meczach. Raz dostał dwadzieścia minut, następnie dosłownie epizod w doliczonym czasie.

Trener Marcin Kaczmarek nie może mówić, że ma kłopot bogactwa w środkowej strefie boiska, a jednak zrezygnował z utalentowanego pomocnika. Po ostatnim meczu Lechii w Kielcach kibice nie zostawili na szkoleniowcu suchej nitki, domagając się bardziej kreatywnej drugiej linii.

- Po okresie przygotowawczym wspólnie ze sztabem zdecydowaliśmy, że w obecnej rundzie Janek miałby niewiele szans na zdobywanie minut na boisku. W GKS-ie Tychy przez najbliższe 3,5 miesiąca będzie mógł występować regularnie - tłumaczy dyrektor sportowy Lechii Łukasz Smolarow.

CZYTAJ TAKŻE:
Oficjalnie: Raków Częstochowa ma nowego prezesa. Już pracował w PKO Ekstraklasie
Awantura w Hiszpanii. Mocne słowa Laporty

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×