Władze Liverpoolu wytypowały następcę Kloppa. To najdroższy trener świata

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Juergen Klopp
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Juergen Klopp

Posada Juergena Kloppa po porażce 2:5 z Realem Madryt wisi na włosku. Zdaniem dziennikarzy portalu Caught Offside wytypowano już następcę Niemca. Tym ma być najdroższy trener świata.

Obecny sezon Liverpool FC nie należy do udanych. Zespół wicemistrzów Anglii po finale Ligi Mistrzów w Paryżu nie jest już tą samą drużyną, którą znają kibice "The Reds". Nie potrafi tego zmienić nawet Juergen Klopp.

Ostatnie tygodnie były nieco lepsze dla ekipy z Anfield Road, ale mówimy tu jedynie o rozgrywkach Premier League. Prawdziwa weryfikacja nadeszła w Lidze Mistrzów i starciu z Realem Madryt.

To okazało się być może gwoździem do trumny Niemca. Zdaniem portalu Caught Offside działacze zaczęli rozglądać się już za następcą swojego szkoleniowca. Liście kandydatów przewodzi jedno mocne nazwisko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Mówimy tu o Julianie Nagelsmannie, za którego Bayern zapłacił RB Lipsk ponad 20 milionów euro. Tym samym stał się on najdroższym transferem trenera w historii. Jak na razie Nagelsmann nie zachwyca, ale z pewnością z racji swojego bardzo młodego wieku (35 lat) jest łakomym trenerskim kąskiem na rynku.

Były trener "Byków" z Bayernem podpisał kontrakt aż do czerwca 2026 roku. Dotychczas prowadził zespół w 79 meczach. Wygrał już mistrzostwo Niemiec oraz dwukrotnie także Superpuchar Niemiec. Średnio zdobywa 2,30 punktu na mecz.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty