Mur AC Milanu padł pod naporem Fiorentiny

Sebastian Szczytkowski 04 Marca 2023, 23:01

PAP/EPA / CLAUDIO GIOVANNINI / Na zdjęciu: Nicolas Gonzalez (z lewej) cieszy się z gola

• Twierdza podbita. Niecodzienny mecz dla gwiazd Napoli

Fiorentina zapewniła sobie zwycięstwo 2:1 w drugiej połowie. To wtedy przerwała serię meczów Rossonerich bez straconego gola. Nicolas Gonzalez pokonał Mike'a Maignana miękkim strzałem z rzutu karnego, a druga bramka padła w końcówce podstawowego czasu za sprawą uderzenia Luki Jovicia. AC Milan odpowiedział dopiero w doliczonych minutach golem kontaktowym Theo Hernandeza. Rossoneri ponieśli drugą z rzędu porażkę na Stadio Artemio Franchi.

Atalanta mogła skorzystać z dobrodziejstw terminarza i zostać wygranym kolejki w górnej połowie tabeli. Warunkiem było wykonanie własnego zadania i odniesienie zwycięstwa z Udinese Calcio. Atalanta zwolniła po dobrym rozpoczęciu rundy wiosennej, ale i Zebrette są cieniami samych siebie z pierwszych tygodni sezonu. Konfrontacja w Bergamo zakończyła się bezbramkowym remisem i Neroblu nie poprawili znacząco sytuacji w rywalizacji o powrót do Ligi Mistrzów.

W pierwszym sobotnim meczu zmierzyli się Monza z Empoli. Obu klubom marzy się przeskoczenie do górnej połowy tabeli. Beniaminek był przed rozpoczęciem kolejki na 11. miejscu z przewagą zaledwie punktu nad 13. zespołem z Toskanii. Można strzeliła po jednym golu w obu połach meczu i powiększyła przewagę nad przeciwnikiem w tabeli dzięki zwycięstwu 2:1. Sebastian Walukiewicz pozostał na ławce rezerwowych Empoli.

25. kolejka Serie A:

ACF Fiorentina - AC Milan 2:1 (0:0)
1:0 - Nicolas Gonzalez (k.) 49'
2:0 - Luka Jović 87'
2:1 - Theo Hernandez 90'

Atalanta BC - Udinese Calcio 0:0

AC Monza - Empoli FC 2:1 (1:0)
1:0 - Patrick Ciurria 19'
1:1 - Martin Satriano 51'
2:1 - Armando Izzo 67'

Czytaj także: Fiorentina ratuje sezon. Zejście Karola Linettego było pechowe
Czytaj także: Rewelacja Pucharu Włoch nie hamuje. Pokonała kolejnego mocarza