Stephanie Frappart została wyznaczona do poprowadzenia najbliższego meczu Lecha Poznań w Lidze Konferencji UEFA. Już 9 marca "Kolejorz" na własnym terenie zmierzy się ze szwedzkim Djurgardens IF.
Wybór europejskiej federacji nie może dziwić. Francuzka podczas minionego mundialu w Katarze przeszła do historii, stając się pierwszą kobietą, która sędziowała mecz mistrzostw świata mężczyzn.
39-latka była rozjemczynią jednego ze starć fazy grupowej, kiedy to Kostaryka mierzyła się z Niemcami. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 4:2 podopiecznych Hansiego Flicka, a sędzia zebrała pozytywne recenzje.
- Panie spisały się dobrze, naprawdę fajnie. Może były jakieś drobiazgi, ale nie ma meczu bez kontrowersji, a przynajmniej czegoś, o czym warto dyskutować. Stephanie wzięła do sędziowania żółty gwizdek. Czasami się myliłem: nie wiedziałem czy ma w ręku kartkę, czy gwizdek. Powinna była przejść na kolor bardziej neutralny - ocenił dla TVP Sport Michał Listkiewicz .
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Na liniach tego dnia asystowały jej Brazylijka Neuza Back oraz Meksykanka Karen Diaz Medina. Funkcję czwartego sędziego pełnił wówczas Salwadorczyk Said Martinez.
Wspomniany zapis w historii światowej piłki był dla Frappart zwieńczeniem jej wcześniejszej pracy. W 2020 roku Francuzka poprowadziła jako pierwsza kobieta-sędzia mecz Ligi Mistrzów. Wówczas Juventus Turyn podejmował Dynamo Kijów (3:0).
Kolejny raz na murawie tych prestiżowych rozgrywek zameldowała się dwie edycje później. Przyszło jej być wtedy rozjemczynią pojedynku Realu Madryt z Celticiem (5:1).
Ale to niejedyne przypadki, kiedy to 39-latka przetarła szlaki w światowym futbolu. Jako pierwsza kobieta sędziowała także mecz w Ligue 2 (2014), Ligue 1 (2019), o Superpuchar Europy (2019) oraz o Puchar Francji (2022).
Swoimi dokonaniami sprawiła, że Eric Borghini, prezydent Federalnej Komisji Sędziowskiej, nadał jej przydomek "Madame Premiere", co oznacza w tłumaczeniu "Pierwsza Pani".
Początek wspomnianego starcia Lecha Poznań z Djurgardens wybrzmi już 9 marca o godzinie 21:00. Transmisja na antenie TVP Sport oraz ViaPlay.
Znamy terminy półfinałów Fortuna Pucharu Polski
Media: czystka w składzie FC Barcelony. Wiadomo, kto odejdzie z klubu