Borek ma przeczucie przed hitem Ligi Mistrzów. "To będzie spektakularna noc"

Getty Images / Christian Liewig - Corbis/Corbis / Tomasz Fijałkowski/WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Kylian Mbappe (PSG) i Kingsley Coman (Bayern), na małym zdjęciu: Mateusz Borek
Getty Images / Christian Liewig - Corbis/Corbis / Tomasz Fijałkowski/WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Kylian Mbappe (PSG) i Kingsley Coman (Bayern), na małym zdjęciu: Mateusz Borek

Wygrana w Paryżu 1:0 stawia Bayern Monachium w lepszej sytuacji przed środowym rewanżem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jednak zdaniem Mateusza Borka Paris Saint-Germain, głównie ze względu na Kyliana Mbappe, stać na odwrócenie losów dwumeczu.

Starcie Bayern Monachium - Paris Saint-Germain to największy hit 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po pierwszej części rywalizacji górą są mistrzowie Niemiec, którzy wygrali na Parc des Princes 1:0 po golu Kingsleya Comana.

W pierwszym meczu paryżanie nie mogli w pełni skorzystać ze swojej najgroźniejszej broni - Kyliana Mbappe. Francuz odczuwał jeszcze skutki kontuzji, wszedł na boisko dopiero w 57. minucie, a i tak narobił sporo zamieszania.

Zdaniem Mateusza Borka to właśnie Mbappe, już w pełni zdrów, może zrobić różnicę w rewanżu. Dziennikarz ma przeczucie, że to paryżanie awansują do ćwierćfinału LM.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

- Tak jak miałem jakieś przeczucie i dużą wątpliwość dotyczącą szans Borussii Dortmund w Londynie (niemiecka drużyna nie obroniła zaliczki i odpadła - przyp. red.), tak - niestety z punktu widzenia sympatyka Bundesligi - siła mentalna, odpowiedzialność za zespół, klasa sportowa i atuty piłkarskie Kyliana Mbappe podpowiadają mi, że to może być spektakularna noc dla kibiców i piłkarzy PSG - powiedział Borek w Kanale Sportowym.

Dziennikarz przypomniał słynną wypowiedź Mbappe po przegranej w pierwszym spotkaniu (więcej TUTAJ>>). Francuz był przekonany, że w rewanżu PSG odrobi stratę i awansuje.

- Bardzo mnie zastanowiło zachowanie Mbappe. Miał przerwę, wszedł z ławki, ale nie miał zwątpienia w to, że to Paryż będzie grał dalej. Bayern ma swoje atuty, ale ma też swoje deficyty - kilku nieobecnych piłkarzy, co w znacznym stopniu komplikuje możliwość idealnego zestawienia składu przez Juliana Nagelsmanna. Szczerze mówiąc, spodziewam się, że to się rozstrzygnie w ciągu 90 minut - dodał.

Mateusz Borek będzie komentować dla TVP 1 środowy hit w Monachium. Początek o godz. 21.00. Transmisję przeprowadzi także Polsat Sport Premium 1. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także: Ostatni taniec Leo Messiego w Lidze Mistrzów? Paryżanie są pod ścianą

Komentarze (6)
avatar
Aaa K
9.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PRZECZYTAJ MÓJ KOMENTARZ PONIŻEJ Z GODZINY 16:25. NIESPODZIANEK NIE BYŁO. ZWYCIĘZCY SPRZED TYGODNIA AWANSOWALI. NIESTETY JESTEM JASNOWIDZEM. 
avatar
andy23
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
diagnoza niestety błędna 
avatar
Kielar-Alchemik
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niedzielan początkowo komentował znośnie, ale teraz nabrał nawyku wszystkich komentatorów TVP Sport, czy to komentujących piłkę, tenis, czy inny sport, czyli gadanina bez przerwy, do wykończen Czytaj całość
avatar
Aaa K
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CYTOWANIE BORKA JEST W TEJ CHWILI STRATĄ CZASU. NIESPODZIANEK NIE BĘDZIE. WIEM NIESTETY JESTEM JASNOWIDZEM SPRAWDZCIE PO 23.00 
avatar
Liverok
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dobrze, że będzie komentował Borek. Wczoraj Niedzielan i ten drugi dali taki popis, że trzeba było głos wyłączyć. Niedzielan masz komentować wydarzenia na boisku, a ty klepiesz po kilka razy wi Czytaj całość