Sensacyjne wieści ws. Haalanda. Gigant wkracza do gry

Instagram / Na zdjęciu: Erling Haaland
Instagram / Na zdjęciu: Erling Haaland

Erling Haaland przed tym sezonem dołączył do Manchesteru City i szybko stał się największą gwiazdą "Obywateli". Wkrótce Norweg może jednak grać w innym klubie. Sensacyjny transfer napastnika planuje jeden z gigantów europejskiej piłki.

Czy Erling Haaland po raz kolejny będzie bohaterem głośnego transferu? Nie tak dawno norweski napastnik przenosił się z Borussii Dortmund do Manchesteru City, a już nie brakuje spekulacji na jego temat. Nazwisko Haalanda bywa łączone z Realem Madryt, ale "Królewscy" mają być zainteresowani jego nabyciem najwcześniej w 2024 roku. Sytuację do tego czasu może wykorzystać inny gigant.

Po tym jak Bayern Monachium wyeliminował Paris Saint-Germain z Ligi Mistrzów, szefowie paryskiego klubu planują kadrę na sezon 2023/2024. Wszystko po to, aby do stolicy Francji w końcu dotarł puchar za zwycięstwo w najcenniejszych rozgrywkach na Starym Kontynencie.

Paryżanie mogą przystąpić do sezonu 2023/2024 z mocno odmienionym atakiem. Niepewna jest przyszłość Neymara i Lionela Messiego, natomiast w RMC nie wykluczono transferu Erlinga Haalanda do PSG. - Wygląda na to, że Haaland nie jest zbyt szczęśliwy w Manchesterze. Nie czuje się tam dobrze, a sama gra też nie przemawia na jego korzyść - powiedział we francuskim radiu Daniel Riolo, dziennikarz zajmujący się francuskim futbolem.

ZOBACZ WIDEO: Salah mógł uratować Liverpool przed kompromitacją. Koszmarne pudło Egipcjanina

- Pytanie, czy ludzie z City byliby skłonni sprzedać zawodnika do klubu z konkurencyjnego Kataru. Mamy tu pewną kwestię polityczną - dodał Riolo, nawiązując do relacji pomiędzy Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru, do których należą kluby z Manchesteru i Paryża.

Nieco inne wieści ws. składu ataku PSG w sezonie 2023/2024 przedstawił "L'Equipe". Zdaniem gazety, Luis Campos, odpowiedzialny za transfery w stolicy Francji, będzie dążył do sprowadzenia Bernardo Silvy, Victora Osimhena i Goncalo Ramosa.

Zdaniem serwisu football.fr, wyjściem dla PSG w przypadku transferu Haalanda mogłoby być opłacenie klauzuli odejścia w kontrakcie 22-latka. Ma ona wynosić ok. 200 mln euro. Wydanie takiej sumy nie byłoby większym problemem dla paryżan, którzy swego czasu potrafili zapłacić 222 mln euro za Neymara. W tym przypadku również konieczne było wykorzystanie klauzuli zawartej w kontrakcie Brazylijczyka z FC Barcelona.

Czytaj także:
- Lewandowski szykuje się do powrotu. Powiało optymizmem
- Oficjalnie: prokuratura oskarżyła FC Barcelonę!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty