Ależ trafienie w Ligue 1. "Co za rakieta!" (WIDEO)

Twitter / ELEVENSPORTSPL / Na zdjęciu: uderzenie Aholou
Twitter / ELEVENSPORTSPL / Na zdjęciu: uderzenie Aholou

Do 87. minuty Olympique Marsylia prowadziła z RC Strasbourg Alsace 2:0. Wtedy jednak do akcji wkroczył Jean-Eudes Aholou, który został bohaterem goście. Ci zremisowali po dwóch trafieniach 28-latka. "Co za rakieta!" - opisano jego drugiego gola.

Już od pierwszej połowie walcząca o mistrzostwo Francji Olympique Marsylia musiała radzić sobie w osłabieniu. Bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymał bowiem Leonardo Balerdi. Mimo to bramek w tej części meczu nie było.

Jednak już na początku drugiej odsłony tego pojedynku wynik meczu otworzył Chancel Mbemba. A w 76. minucie prowadzenie gospodarzy podwyższył Alexis Sanchez, który wykorzystał rzut karny. Wydawało się, że mimo osłabienia Olympique Marsylia nie straci punktów.

Wszystko jednak zmieniło się w samej końcówce. W 88. minucie Jean-Eudes Aholou zdobył kontaktowe trafienie dla drużyny gości. Już w kolejnej akcji pomocnik RC Strasbourg Alsace doprowadził do remisu, oddając cudowne uderzenie z dystansu.

28-latek dopadł do bezpańskiej piłki przed polem karnym i huknął jak z armaty. Pau Lopez nie miał nic do powiedzenia przy bardzo mocnym uderzeniu Aholou.

"Woow!!! Co za rakieta!" - napisano na oficjalnym profilu twitterowym Eleven Sports. Z podziwu nie mogli wyjść także komentatorzy tego spotkania.

Ostatecznie Olympique Marsylia zremisowała z RC Strasbourg Alsace 2:2. Tym samym drugi zespół Ligue 1 traci już do Paris Saint-Germain dziesięć punktów.

Przeczytaj także:
Niebywały gol w Portugalii. "Odebrało nam mowę" [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: butelki, petardy i noże. Przerażające nagranie z meczu

Komentarze (0)