"Zdaniem katalońskiego sądu sportowego Barca może permanentnie zniknąć z europejskich rozgrywek" - informuje RAC1.
Wszystko to pokłosie gigantycznej afery w "sprawie Negreiry". Więcej o tym przeczytasz tutaj -->> Barcelona szukała haków na sędziów. "Wątpliwe moralnie i etycznie usługi"
Prokuratura oskarżyła FC Barcelonę o płacenie za przychylne traktowanie przez sędziów. Sprawa trafiła do Sądu Śledczego nr 1 w Barcelonie. Twierdzi, że w latach 2001-2018 klub zapłacił byłemu wiceprzewodniczącemu komisji sędziowskiej 7,3 mln euro.
Oskarżenie skierowane jest w sam klub, ale i jej byłych prezesów: Josepa Bartomeu i Sandro Rosella.
ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33
W ekipie z Katalonii mieli obawy, że klub może zostać wyrzucony z rozgrywek UEFA w kolejnym sezonie (czytaj -->> Barcelona obawia się sankcji. Co zrobi UEFA?). Teraz jednak okazuje się, że sankcje mogą być zdecydowanie bardziej dotkliwe.
Głos w sprawie zabrał prezes katalońskiego sądu sportowego, Joan Maria Xiol. - Możliwe są sankcje, które obejmowałyby usunięcie Barcelony z rozgrywek UEFA. Tymczasowe lub stałe - przyznał w rozmowie z RAC1.
Dodał ważną rzecz. Mianowicie niezależnie od tego, jak zakończy się sprawa w ramach "zwykłego wymiaru sprawiedliwości", to Hiszpańska Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej i UEFA mogą zastosować własne sankcje.
Xiol dodał również, że UEFA jest szczególnie surowa i wyczulona na wszystko, co związane z korupcją. W Hiszpanii mówi się również, że "Barca" może nawet zostać wyrzucona z La Liga!
Dodajmy, że obecny prezydent Joan Laporta robi wszystko, żeby odbudować potęgę klubu. Barca jest na dobrej drodze po tytuł mistrza Hiszpanii oraz puchar tego kraju. Już w sobotę z kolei czeka ją kolejne w tym sezonie El Clasico i pojedynek z Realem Madryt w Primera Division.
Okoliczności na pewno nie są sprzyjające do przygotowań przed tak ważnym i istotnym pojedynkiem.
Zobacz także:
Chelsea ustaliła priorytet transferowy. Chodzi o wielkie nazwisko
Hiszpański sąd odrzucił rejestrację umowy Gaviego. Co to oznacza dla Barcelony?