- Też denerwuje się tą sytuacją, ale wiem, że jeśli otrzymywałem szansę , nie prezentowałem się tak, jakbym chciał. Nie pozostaje mi nic innego, jak pracować i czekać na kolejną okazję do gry - przyznaje piłkarz.
Problemy Komorowskiego w tym sezonie zaczęły się w 4. kolejce i przegranego przez Legię meczu w Wodzisławiu. - Powinniśmy wygrać kilkoma bramkami, a przegraliśmy po golu Piotra Piechniaka, który w tej sytuacji mnie faulował - przypomniał na łamach Przeglądu Sportowego piłkarz.
Były gracz Polonii Bytom rywalizację w składzie przegrywa z Tomaszem Kiełbowiczem, a wkrótce może dojść mu kolejny konkurent - Jakub Wawrzyniak, który prawdopodobnie wskoczy do składu Legii.