Strzela gole "palce lizać". Teraz dostał prezent od... Zenona Martyniuka

Gdy huknie, to bramkarze są bezradni. Nene to autor jednych z najpiękniejszych goli, jakie w tym sezonie padły w PKO Ekstraklasie. Jego popisy nie umknęły uwadze Zenona Martyniuka. Ten przygotował dla zawodnika Jagiellonii Białystok prezent.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Nene i Zenon Martyniuk (w kwadracie) WP SportoweFakty / Karol Słomka / Twitter / Jagiellonia Białystok / Nene i Zenon Martyniuk (w kwadracie)
"Obrońcy PKE Ekstraklasy go znienawidzili" - napisano w mediach społecznościowych Jagiellonii Białystok na temat Nene.

Portugalczyk w ostatnim meczu zdobył kapitalną bramkę w starciu z Górnikiem Zabrze (2:1). Jego popisy zostały zauważone przez... Zenona Martyniuka!

Lider zespołu Akcent przekazał 27-latkowi specjalny prezent. Trafienie z Górnikiem nie było jedynym w tym sezonie, o których mówiła cała piłkarska Polska.

Gdy Portugalczyk bowiem już przymierzy, to ręce same składają się do oklasków. Co w nagrodę przygotował mu Martyniuk, jedna z największych gwiazd disco polo w naszym kraju?

- Cześć Nene, chciałbym pogratulować tobie strzelonych bramek. Mam nadzieję, że to dopiero początek dobrze rozwijającej się kariery w Jagiellonii Białystok. Życzę dalszego powodzenia, dalszych sukcesów - powiedział wokalista w specjalnym nagraniu, której pojawiło się w mediach społecznościowych "Jagi".

Co "Zenek" przygotował dla Nene? Otóż rozchodziło się o płytę ze specjalnym nagraniem. - Nie wiem, czy wiesz, ale już 1996 roku czyli króciutko przed twoimi urodzinami skomponowałem taką piosenkę "Oj Ne Ne Ne". Ten utwór chcę Ci wręczyć na płycie z moim autografem - przyznał "Zenek".

- W wolnej chwili będziesz mógł posłuchać sobie w domciu ze znajomymi i pośpiewać. Mam nadzieję, że już trochę języka polskiego opanowałeś, ale refren jest taki prościutki, że na pewno można go w każdym języku zaśpiewać - dodał.

Nene trafił do Jagiellonii w lipcu 2022 roku. W obecnym sezonie PKO Ekstraklasy zaliczył 22 występy, w których skompletował cztery gole i dwie asysty.

Zobacz także:
Awans w kapitalnym stylu! Lech Poznań wszedł do ćwierćfinału z drzwiami
Tego w Polsce nie było od dekad. "Może wyjść coś więcej"

ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×