Dlatego Lewandowski strzela tak mało? Zdradził, co teraz jest dla niego najważniejsze

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- To najważniejsze klubowe mecze. Być może nie tylko w Hiszpanii, ale także na świecie - przyznał Robert Lewandowski o konfrontacjach FC Barcelony z Realem Madryt. El Clasico w niedzielę o godz. 21. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym w Pilot WP.

Robert Lewandowski nie tylko jest "częścią" El Clasico, ale też postacią, na którą zwrócone są niemal wszystkie oczy. Polak już nie może się doczekać kolejnego starcia z Realem Madryt w barwach FC Barcelony.

- Wiesz, ilu fanów na całym świecie czeka na ten mecz? Gdy nie grałem w Barcelonie, wiedziałem, że zbliża się El Clasico i mówiłem, że muszę zobaczyć ten mecz. Teraz jestem jego częścią. Dla mnie to coś wyjątkowego, niesamowitego - przyznał "Lewy" w wywiadzie dla ESPN.

Najbliższe El Clasico rozegrane zostanie w Barcelonie, na Spotify Camp Nou. - Za każdym razem, gdy wychodzę na murawę na Camp Nou dostaję dodatkowych mocy - powiedział szczerze nasz napastnik.

ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!

Fani skandujący jego nazwisko dodają mu niesamowitej energii, a sam obiekt według kapitana reprezentacji Polski ma swoją historię i magię. - Czujesz to, kiedy jesteś na boisku - wyznał.

Lewandowski w minionych tygodniach nieco stracił na skuteczności. Z piętnastu ostatnich goli Barcy w La Liga Polak zdobył tylko dwa. Jak wytłumaczył tą sytuację? Zwrócił uwagę na to, że nie zawsze własne cele i liczby są najważniejsze, a wszystko przychodzi z wiekiem i doświadczeniem.

- Zdajesz sobie sprawę, że gole to nie wszystko, ale także to, jak grasz, co możesz osiągnąć ze swoją drużyną, jak możesz pomóc swoim kolegom na boisku - przyznał. - Czasami indywidualne rzeczy trzeba odłożyć na bok, żeby pomóc klubowi wrócić na właściwe tory.

W tym samym wywiadzie Lewandowski przyznał, że będąc młodym "marzył nie tylko o grze na największym stadionie świata, ale także o grze w największym klubie na świecie". Jedno jest pewne. W niedzielę po raz kolejny zagra w "światowym spotkaniu", czyli w El Clasico.

Konfrontacja ta będzie niezwykle istotna. Barca w tabeli Primera Division przewodzi stawce mają dziewięć "oczek" przewagi nad wiceliderem, czyli Realem. Wynik tego pojedynku może być kluczowy w walce o mistrzostwo Hiszpanii w tym sezonie.

Mecz FC Barcelona - Real Madryt w niedzielę o godz. 21. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym w Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
Te liczby są dla Lewandowskiego bezlitosne. Hiszpanie odkryli szokującą statystykę
Skandaliczne zachowanie Szwedów. Tak potraktowali Polaków

Komentarze (10)
avatar
Adam Lemberg
18.03.2023
Zgłoś do moderacji
4
9
Odpowiedz
skad tyle patologii przeciw Robertowi.Zobaczymy na koniec sezonu ,ile goli bedzie mial na koncie.Kiedys bylo zawolanie proletariusze laczcie sie ,dzisiaj jest nieudaczniki i frustraci zasiadac Czytaj całość
avatar
ByAnn
17.03.2023
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Robciu jeżeli marzyłeś o grze w Barsie to po co ta cała Twoja frustracja, ciagle wymachiwanie przeszczepami. Grać to rozumiem aktywnie uczestniczyć a ty stoisz jak ten kolek na środku oceanu zd Czytaj całość
avatar
Slawek Kowalczyk
17.03.2023
Zgłoś do moderacji
11
4
Odpowiedz
EL MAGISTERO brak sil a mlodzi sa szybcy wiec trudno dziadkowi za nimi nadazyc 
avatar
Zorkin Król SF
17.03.2023
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
@Adela Rozen: Może ktoś im koło pióra narobił? :-D 
avatar
ZK590
17.03.2023
Zgłoś do moderacji
3
12
Odpowiedz
Jedno niepowodzenie ciągnie dwa nowe. Życzę Robertowi aby ten mecz przyniósł Robertowi uznanie w zespole i na zewnątrz. Zła passa musi wreszcie minąć. Powodzenia.