"Nie wiem, czego ode mnie chcesz". Lewandowski ujawnił kulisy rozmowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marius Becker / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Juergen Klopp
PAP / Marius Becker / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Juergen Klopp
zdjęcie autora artykułu

- Pogadałem z nim jak z ojcem. Brakowało mi tego, bo swojego straciłem, kiedy miałem 16 lat. Wtedy wszystko się zmieniło - tak w rozmowie z EPSN Robert Lewandowski wspomina przełomowy w karierze.

"Lewy" to jeden z najlepszym napastników, jacy kiedykolwiek biegali po niemieckich boiskach, ale początki przyszłego siedmiokrotnego króla strzelców Bundesligi nad Renem były trudne. W debiutanckim sezonie (2010/11) zdobył dla Borussii Dortmund tylko 9 bramek w 43 meczach.

Początek kolejnych rozgrywek był lepszy, ale wciąż niesatysfakcjonujący napastnika mistrza Niemiec. Po 10 występach Robert Lewandowski miał na koncie tylko 4 gole. Wtedy zdobył się poważną na rozmowę z Juergenem Kloppem

- Nie byłem w dobrej formie, nie strzelałem wielu goli. Nie wiedziałem, czego Juergen ode mnie oczekuje. Po przegranym meczu (0:3 z Olympique Marsylia w Lidze Mistrzów - przyp. red.) poszedłem do niego w hotelu. Była północ. Powiedziałem: "Chcę pogadać, ponieważ nie rozumiem i nie wiem, czego ode mnie oczekujesz" - wspomina "Lewy" w ESPN.

Polak zdradza, że reakcja szkoleniowca go zaskoczyła: - Myślałem, że to potrwa pięć albo dziesięć minut, a rozmawialiśmy przez półtorej godziny. Najważniejsze było to, że pogadałem z nim jak z ojcem. Brakowało mi ojca, bo swojego straciłem, kiedy miałem 16 lat. Od tego czasu nie mogłem znaleźć nikogo, z kim mógłbym tak rozmawiać.

ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

Na efekty oczyszczającej rozmowy z trenerem nie trzeba było długo czekać. - Trzy dni później - a nie zmieniliśmy niczego w treningu, ponieważ nie było na to czasu - graliśmy mecz ligowy i strzeliłem trzy gole, wygraliśmy 4:0. W tamtym momencie zrozumiałem, że mentalność i to, co ma się w głowie, są bardzo ważne. Oczyściłem głowę. Wtedy wszystko się zmieniło - zapewnia Lewandowski.

W pozostałych meczach sezonu "Lewy" zdobył 26 bramek, był najlepszym strzelcem zespołu, poprowadził Borussię do drugiego z rzędu mistrzostwa Niemiec i triumfu w Pucharze Niemiec. Jego ogólny bilans w Dortmundzie to 103 gole w 187 meczach.

Zobacz również: Dziennikarze Eleven Sports o El Clasico: "Lewandowski szykuje formę" Benzema pozbawi Lewandowskiego korony? Dudek zabrał głos

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy bez Juergena Kloppa kariera Roberta Lewandowskiego potoczyłaby się tak samo dobrze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Tragedia Lewatywy
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buhahahahaha....po co ten "artykuł"? Nie wiadomo....  
avatar
ByAnn
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ojca niech szuka na cmentarzu, chyba tam go zostawił…  
avatar
Dobije czy nie
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
jedyne czego szuka lewandowski to karnego  
avatar
ham.burczyk
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
kmita ,bedziecie na Lewandowskiego nazwisku lepic te wasze gnioty-WSTYD  
avatar
zgryźliwy
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
No i wyjaśniło się. Lewandowski szuka w trenerze ojca, a w Barcelonie tego nie znalazł.