Skandaliczne zachowanie trenera rywali. Powstrzymywał go Michał Probierz

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Artur Reszko / Na zdjęciu: Michał Probierz
Getty Images / Artur Reszko / Na zdjęciu: Michał Probierz
zdjęcie autora artykułu

W meczu reprezentacji U-21 Austria - Polska (0:0) doszło do niemałego skandalu. Trener rywali w proteście wszedł na boisko. Interweniować musiał nasz selekcjoner Michał Probierz.

W piątek reprezentacja Polski U-21 mierzyła się w meczu towarzyskim z reprezentacją Austrii U-21. Spotkanie odbyło się w tureckiej Antalyi.

Ostatecznie padł wynik 0:0, lecz to Biało-Czerwoni byli blisko wygranej. Filip Szymczak nie wykorzystał karnego, którego wywalczył Patryk Peda.

To właśnie od ostrego faulu na Szymczaku rozpoczęło się ogromne zamieszanie w tym spotkaniu. Niestety, Szymczak nie był w stanie kontynuować gry i musiał zostać zmieniony. Faulujący Austriak został ukarany żółtą kartką.

I to właśnie wtedy protestować zaczął selekcjoner Austriaków. Werner Gregoritsch wszedł na boisko i chciał pokazać, że nie zgadza się z jego decyzją. Wyglądało, jakby zachęcał swoich piłkarzy do zejścia z boiska w proteście.

Ostatecznie skończyło się na tym, że powstrzymywał go sam Michał Probierz. Selekcjoner Polaków w przeszłości już kilkukrotnie zasłynął żywiołowymi reakcjami.

Czytaj więcej: Ojciec mówił: Na to nie pozwolę. Dziś Michał Skóraś jest bohaterem kopalni

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)