We wrześniu zeszłego roku Graham Potter przyjął propozycję Chelsea FC, a następnie nowym menadżerem "Mew" został Roberto De Zerbi. Drużyna pod wodzą Włocha spisuje się dobrze na krajowym podwórku. Coraz więcej wskazuje na to, że Brighton and Hove Albion zagrozi ekipom z czołówki tabeli Premier League.
Po 25 rozegranych spotkaniach zespół De Zerbiego plasuje się na siódmym miejscu w stawce, tracąc zaledwie pięć oczek do miejsca premiowanego grą . Druga część sezonu na Wyspach Brytyjskich zapowiada się pasjonująco.
Awans do europejskich pucharów wiązałby się z premiami przeznaczonymi dla zawodników zespołu z Amex Stadium. Klubowa kasa nie ucierpi, bowiem jak ustalili dziennikarze "Daily Mail", w kontraktach piłkarzy Brighton jest wpisana specjalna klauzula, według której firma ubezpieczeniowa wypłaci wynagrodzenia piłkarzom.
Aktualnie piłkarzem Brighton jest borykający się z problemami zdrowotnymi Jakub Moder. Z kolei Michał Karbownik oraz Kacper Kozłowski są w tym momencie wypożyczeni odpowiednio do Fortuny Duesseldorf i Vitesse Arnhem.
ZOBACZ WIDEO: FC Barcelona o krok od tytułu. "To byłoby znakomite otwarcie dla Lewandowskiego"
Czytaj także:
Niespodziewany kłopot reprezentanta Anglii. Musiał przejść pilną operację
Zalewski bohaterem letniego transferu? Po podpis Polaka ustawia się kolejka chętnych