Według "Mundo Deportivo", Manchester United ponownie jest zainteresowany sprowadzeniem Joao Felixa. Portugalczyk aktualnie przybywa na wypożyczeniu w Chelsea, na które udał się w styczniu z Atletico Madryt.
"Czerwone Diabły" już wcześniej miały na oku pomocnika, jednak nic z tego nie wyniknęło. 23-latek zdecydował się na tymczasowe przenosiny do zachodniego Londynu, a Erik ten Hag swoje pragnienia musiał odłożyć na później.
Przyszłość piłkarza nadal pozostaje niejasna. Dotąd nie doszło do żadnych oficjalnych ustaleń. Całą sytuacją ma monitorować klub z czerwonej części Manchesteru, który może w odpowiednim momencie złożyć atrakcyjną ofertę i zgarnąć londyńczykom Portugalczyka sprzed nosa.
Felix rozegrał dotąd 10 spotkań w barwach Chelsea. Swój pierwszy występ zanotował przeciwko Fulham, jednak nie mógł zaliczyć go do udanych. W 58. minucie pojedynku sędzia główny ukarał go czerwoną kartką i tym samym został zawieszony na okres trzech ligowych kolejek.
Do gry wrócił 11 lutego. Jego drużynie przyszło się wówczas mierzyć z West Hamem. Mecz zakończył się remisem 1:1, a jedyną bramkę dla "The Blues" strzelił właśnie reprezentant Portugalii. Od tego momentu 23-latkowi jeszcze tylko raz udało się umieścić piłkę w siatce - 18 marca w starciu z Evertonem.
Lewandowski zbliża się do kolejnej legendy Barcy. To kwestia czasu
Villarreal ściga Ligę Mistrzów. Rozczarowanie Almerii
ZOBACZ WIDEO: Polak rozpalił dyskusję. Mocna odpowiedź