O tej sprawie było bardzo głośno. Arbiter Fernando Hernandez zdecydowanie nie wytrzymał ciśnienia podczas meczu, który prowadził. Gdy zawodnicy jednej z drużyn doskoczyli do niego, ten wyprowadził cios.
Wszystko działo się podczas meczu meksykańskiej ekstraklasy Club America - Club Leon (2:2). Nagranie na kamerze nie pozostawia żadnych złudzeń w sprawie winy sędziego. Sprawą zajęła się komisja dyscyplinarna.
Więcej pisaliśmy o tym tutaj -->> Sędzia w wielkich tarapatach. Kamery wyłapały, jak uderzył piłkarza
Za kopnięcie w krocze zawodnika Club Leon arbitrowi groziło zawieszenie nawet na 15 meczów oraz kara finansowa od 90 do 500 tys. meksykańskich pesos. Przeliczając na polską walutę, może to być maksymalnie ponad 111 tys. zł.
ZOBACZ WIDEO: Idą zmiany. "Santos nie będzie chciał się cofnąć"
We wtorek dochodzenie dobiegło końca i ogłoszono werdykt. Meksykański sędzia został ostatecznie zawieszony na 12 meczów - poinformowała Meksykańska Federacja Piłki Nożnej.
Warto dodać, że po tym "napiętym spotkaniu" komisja dyscyplinarna zdecydowała się ukarać nie tylko sędziego Hernandeza, ale i innych uczestników pojedynku, m.in. argentyńskich trenerów obu drużyn Fernando Ortiza i Nicolasa Larcamona. Zostali oni odsunięcie na dwa spotkania.
Zobacz także:
Lewandowski znowu zdominował hiszpańskie okładki! Powód mógł być tylko jeden
"Nikczemne". Kolejny rasistowski skandal we Włoszech [WIDEO]