- Skupiam się na rzetelnych doniesieniach medialnych o tym co dzieje się w obozie Lecha, bo kto by nie wyszedł, czy będzie to Bandrowski, czy Arboleda, to Lech będzie na tyle silnym i solidnym przeciwnikiem, że będziemy musieli zagrać doskonały mecz, aby wygrać - powiedział Maciej Skorża.
- Pamiętam, że kiedyś Węgrzy przed meczem z Polską pilnie szlifowali rozegranie w specyficzny sposób rzutu wolnego. Gdy spróbowali tak zagrać, natychmiast zabraliśmy im piłkę. Szpiegostwo odgrywa w sporcie bardzo dużą rolę, zresztą w Europie są firmy, które się w tym specjalizują. Można zażyczyć sobie treningi na przykład Lecha Poznań z ostatniego tygodnia i oni to nagrają - przyznał Skorża, po czym dodał, że z powodów natury moralnej nie zamierza stosować podobnych praktyk.