Usłyszał pytanie o śniadanie przed meczem. Ale wypalił!

W przerwie sobotniego meczu Wisły Płock z Zagłębiem Lubin przed mikrofonem stanął Łukasz Łakomy. Podczas rozmowy pomiędzy dziennikarzem Canal+ Sport i piłkarzem "Miedziowych" można było usłyszeć nietypowe pytanie.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Wywiad z udziałem Łukasza Łakomego Twitter / Wywiad z udziałem Łukasza Łakomego
Pierwsze sobotnie spotkanie (8 kwietnia) w PKO Ekstraklasie odbyło się w Płocku - pomiędzy miejscową Wisłą a KGHM Zagłębiem Lubin. Kibice przed przerwą nie widzieli goli, ale w jej trakcie mogli usłyszeć zaskakujący wywiad z udziałem Łukasza Łakomego.

Młodzieżowiec "Miedziowych" zabrał głos w sprawie godziny meczu, która kompletnie nie przypadła mu do gustu. - Jest ciężko, zazwyczaj gra się o popołudniowych porach, późniejszych - powiedział na antenie Canal+ Sport.

- Wiadomo, wstaje się rano i tak naprawdę musisz już być gotowy do meczu. Trzeba się przyzwyczaić do warunków pogodowych. Tak to wygląda. Godzina 12:30 nie jest jakoś lubiana przez zawodników - dodał.

Kuba Polkowski podczas wywiadu zadał mu też pytanie dotyczące... śniadania. W Wielką Sobotę nie mogło zabraknąć tematu jajek. - Ja jem naleśniki. Jajecznica odpada, bo się odbija - podsumował roześmiany Łukasz Łakomy.

Ostatecznie Zagłębie Lubin poległo na terenie rywala 0:2. Bramki dla Wisły Płock po przerwie zdobywali Łukasz Sekulski oraz Damian Warchoł. Dzięki wygranej "Nafciarze" awansowali na siódme miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.

Zobacz też:
Cios za cios w meczu Pogoni Szczecin z Cracovią. Decydował gol w końcówce

ZOBACZ WIDEO: Nowy lider obrony? "Pokazał, że jest szefem"
Czy Zagłębie Lubin utrzyma się w PKO Ekstraklasie w tym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×