W niedzielę 9 kwietnia odbył się jeden z hitów Premier League. Na Anfield Road przyjechał lider tabeli Arsenal FC, aby zmierzyć się z pogrążonym w kryzysie Liverpoolem FC. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Podczas tego pojedynku doszło do skandalicznego zdarzenia. Po zakończeniu pierwszej połowy do asystenta sędziego głównego podbiegł Andrew Robertson. Szkot dotknął arbitra Constantine'a Hatzidakisa, a ten odpowiedział mu uderzeniem łokciem w brodę [WIĘCEJ TUTAJ].
Nie trzeba było długo czekać na decyzję w sprawie uczestnictwa tego sędziego w następnych spotkaniach. Organ Professional Game Match Officials Limited oficjalnie zawiesił udział Hatzidakisa aż do wyjaśnienia sprawy.
"PGMOL nie wyznaczy Constantine'a Hatzidakisa na mecze w żadnym z rozgrywek, które obsługuje, podczas gdy FA bada incydent z udziałem asystenta sędziego i obrońcy Liverpoolu Andrew Robertsona na Anfield" - napisano w komunikacie.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: To nowy bohater kadry. Padły słowa o transferze