Zapadła decyzja ws. występu Wojciecha Szczęsnego

Getty Images / Mondadori Portfolio / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Mondadori Portfolio / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny ze względu na problemy zdrowotne zszedł z boiska podczas ćwierćfinałowego meczu Ligi Europy ze Sportingiem Lizbona. Wiadomo już, czy polski piłkarz zagra w najbliższym ligowym spotkaniu z Sassuolo.

Podczas rozegranego 13 kwietnia ćwierćfinałowego meczu Juventus FC - Sporting Lizbona w Lidze Europy polski bramkarz poczuł ból w klatce piersiowej. Sprawa wyglądała na tyle poważnie, że Wojciech Szczęsny opuścił boisko. Schodził z niego ze łzami w oczach.

Wówczas wydawało się, że nasz golkiper może mieć naprawdę poważne kłopoty zdrowotne. Pierwsze badania na całe szczęście rozwiały obawy. Okazało się, że Szczęsnemu nic poważnego nie dolega i bez problemów będzie mógł kontynuować karierę. Miał tachykardię.

Kolejny mecz Juventus zagra w niedzielę. W starciu w ramach Serie A Stara Dama zmierzy się z US Sassuolo. Wiadomo już, czy Szczęsny zagra w tym spotkaniu. Jak poinformował włoski dziennikarz Romeo Agresti, sztab szkoleniowy Juventusu nie chce ryzykować.

"Szczęsny będzie ponownie dostępny w niedzielę, ale jako bramkarz przeciwko Sassuolo zagra Mattia Perin" - napisał na Twitterze.

Mattia Perin to rezerwowy bramkarz Juventusu. 30-latek w tym sezonie rozegrał już 15 spotkań i w siedmiu z nich zachował czyste konto.

Czytaj także:
Lechia w końcu zagra odważnie? "Fani chcą rezultatów, a my wiemy gdzie się znajdujemy"
PKO Ekstraklasa: grad goli w Grodzisku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Klich w nowej roli. Zobacz, jak sobie poradził

Źródło artykułu: WP SportoweFakty