[tag=62556]
[/tag]Vinicius Junior od startu poprzedniego sezonu jest absolutnie kluczowym piłkarzem w talii Carlo Ancelottiego. Brazylijczyk wszedł na najwyższy możliwy poziom i nikt nie wyobraża sobie składu Realu Madryt bez niego.
Patrząc na styl i predyspozycje, jakimi jest obdarzony, można było mieć obawy, że często będą przytrafiać mu się kontuzje mięśniowe. Jest wręcz przeciwnie. Skrzydłowy w barwach "Los Blancos" jeszcze z powodu takiego urazu nie pauzował.
Po meczu z Chelsea w Lidze Mistrzów Brazylijczyk jednak nie trenował, a Carlo Ancelotti ogłosił, że Vini ma przemęczone mięśnie. W podobnej sytuacji znalazł się także Toni Kroos. Kibice Królewskich mieli prawo być zaniepokojeni.
Włoski szkoleniowiec po sobotnim meczu z Cadiz uspokoił fanów, ogłaszając że Vinicius i Kroos będą gotowi na mecz rewanżowy z londyńskim zespołem. Za słowami trenera poszły także czyny piłkarza.
Skrzydłowy oraz pomocnik wzięli bowiem udział w niedzielnym treningu z całą drużyną. Jeśli nie wydarzy się więc nic niespodziewanego, to ten duet poleci z zespołem do Londynu, aby tam powalczyć o awans do półfinału Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii