Wrzucił zdjęcia z synem. Przerażające, co pisali kibice przed meczem LM
Theo Hernandez niedawno świętował roczek swojego synka. Niestety najbliższych piłkarza AC Milanu nie uszanowali internauci identyfikujący się jako kibice Napoli. Obie drużyny we wtorek powalczą o półfinał Ligi Mistrzów.
Pod zdjęciami pojawiło się sporo komentarzy, w których obrażany jest nie tylko Hernandez, ale i jego syn. Co więcej, pojawiły się nawet groźby śmierci skierowane w kierunku dziecka.
O nieprzyjemnej sytuacji piszą nie tylko włoskie media, ale i francuski "Le Parisien". "Takiego zagrożenia nie można lekceważyć" - podkreśla dziennik.
Hernandez pozostał obojętny na hejterskie komentarze, ale w sieci wspierają go koledzy z drużyny. Na Instagramie wymowny post opublikował m.in. Rafael Leao. "Niestety media społecznościowe to narzędzie, w którym każdy myśli, że może mówić, co chce... Smutni są ludzie, którzy wykorzystują to, aby spróbować nam przeszkadzać psychicznie" - napisał na wspólnym zdjęciu z Hernandezem.
W pierwszym meczu Milan wygrał u siebie 1:0. Rewanż w Neapolu odbędzie się we wtorek, 18 kwietnia, o godz. 21:00. Transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport Premium 1.
Czytaj też:
-> Włosi nie mają wątpliwości ws. Zielińskiego. Wielki dzień Polaka
-> "O tym się głośno nie mówi". Były selekcjoner o problemie Lewandowskiego