[tag=39238]
Marek Papszun[/tag] nierozłącznie kojarzy się kibicom piłki nożnej z Rakowem Częstochowa. To właśnie ten trener zbudował obecny zespół "Medalików" na swoją modłę i twardą ręką stworzył doskonałą drużynę.
Ta obecnie zmierza bezpośrednio po mistrzostwo Polski. Mogłoby się wydawać, że kolejnym etapem trenerskiej kariery dla Papszuna będzie próba awansu do fazy grupowej europejskich pucharów, co wcześniej się nie udało.
Urodzony w Warszawie szkoleniowiec podjął jednak decyzję, że nie przedłuży umowy, która wygasa po obecnym sezonie. Wszystko zostało ogłoszone na specjalnie zwołanej przez Raków konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?
Sport.pl odsłonił kulisy tej decyzji. Są one przynajmniej zaskakujące. Bardzo duży wpływ miała mieć żona Marka Papszuna - Małgorzata.
"Decyzja była przemyślana. Marek podjął ją już jakiś czas temu. A może nawet nie tyle sam Marek, ile do spółki z żoną, bo Gosia była w tym procesie kluczowa. Oni już oboje mieli dość życia w rozjazdach i na walizkach. Nawet nas to nie dziwi, bo to normalna sprawa, że każdy - a szczególnie w dość świeżym małżeństwie i z młodą żoną - chce spędzać więcej czasu razem" - czytamy w relacji z kulisów tej decyzji.
Papszun wciąż ma szansę, aby zakończyć ten sezon historycznym sukcesem. Raków poza mistrzostwem Polski może bowiem wygrać także jeszcze Puchar Polski. Podwójna korona byłaby idealnym zwieńczeniem pracy trenera w Częstochowie.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem