Odkąd władze Chelsea zadecydowały o zwolnieniu Grahama Pottera, forma klubu pikuje w zastraszającym tempie.
W czterech meczach pod wodzą tymczasowego szkoleniowca, jakim został Frank Lampard, "The Blues" nie tylko nie wygrali żadnego ze spotkań, ale zdołali w nich zdobyć zaledwie jedną bramkę.
Nie dziwi zatem, że kibice z utęsknieniem wyczekują ogłoszenia nowego, stałego szkoleniowca. W mediach początkowo faworytem wydawał się być Julian Nagelsmann, a następnie Luis Enrique, jednak obaj, według najświeższych doniesień, odpadli już z wyścigu o posadę w Londynie.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?
Obecnie kandydatem numer jeden do przejęcia "The Blues" wydaje się być Mauricio Pochettino. Na pomysł zatrudnienia Argentyńczyka pozytywnie miała już także zareagować szatnia Chelsea, o czym poinformował angielski "The Telegraph".
Dziennikarze na wyspach podkreślają, że wśród piłkarzy cenione są umiejętności byłego szkoleniowca Tottenhamu, a także jego zdolności zarządzania drużyną oraz motywacyjne.
Dla Pochettino ewentualna praca w Chelsea byłaby pierwszym zatrudnieniem od lata 2022 roku, kiedy to został zwolniony z Paris Saint-Germain. Wcześniej natomiast prowadził on Tottenham, Southampton oraz Espanyol.
Czytaj także:
- Legia podąża swoją ścieżką. Runjaić: Celem miejsce w czołowej trójce
- Zbigniew Boniek skomentował triumf AS Romy. Zwrócił się do Jose Mourinho