W środę zespół Al-Nassr przegrał z Al-Hilal FC 0:2. Nie był to udany mecz dla Cristiano Ronaldo. O Portugalczyku pisze cały świat, ale nie ze względu na kolejne bramki czy świetne zagrania. Po zakończeniu spotkania nie potrafił on utrzymać nerwów na wodzy. Gdy Kibice Al-Hilal prowokowali "CR7" okrzykami "Messi", ten wykonał obsceniczny gest.
Zachowanie 38-latka nie umknęło uwadze telewizyjnych kamer. Na nagraniach widać, że gdy Ronaldo słyszał okrzyki kibiców, szyderczo się uśmiechnął i złapał się za krocze. To wywołało wściekłość kibiców w Arabii Saudyjskiej. Prawnicy domagali się wyciągnięcia wobec piłkarza surowych konsekwencji. Ronaldo groziła nawet deportacja.
Wiadomo już, że Ronaldo zostanie ukarany. Arabowie podjęli oficjalną decyzję, ale "CR7" może spać spokojnie: nie zostanie deportowany z terytorium Arabii Saudyjskiej. Portal kooora.com poinformował, że "komisja dyscyplinarna zadowoliła się grzywną w wysokości 15 tysięcy riali, co w przeliczeniu daje ok. 3,5 tysiąca euro.
Komisja nie uznała zachowania Ronaldo jako niemoralnego i obraźliwego. Wcześniej klub Portugalczyka tłumaczył, że piłkarz w trakcie meczu dostał cios w krocze, dlatego trzymał się w tym miejscu.
Czytaj także:
Awans Lecha był o krok. Włosi łapali się za głowę
Lech Poznań zarobił górę pieniędzy
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?