3 sierpnia 2017 Neymar podpisał kontrakt z Paris Saint-Germain. Jednak z tym klubem nigdy nie osiągnął celu, który zakładali władze paryżan w momencie, gdy ściągali go za 222 milionów euro z FC Barcelony. Mowa oczywiście o triumfie w Lidze Mistrzów.
W tym roku PSG odpadło już na etapie 1/8 finału, kiedy to wyeliminował ich Bayern Monachium. W rewanżowym spotkaniu, które odbyło się na początku marca, na boisku zabrakło Brazylijczyka. Ten w lutym tego roku podczas meczu ligowego odniósł poważną kontuzję, po której przeszedł operację prawej kostki. Oznacza to, że sezon ten już się dla niego zakończył.
Przez to Neymar ma teraz wolny czas, który obecnie spędza w ojczyźnie. Dzięki temu wybrał się na prestiżowy turniej esportowy - Intel Extreme Masters w CS:GO. Ten odbywa się w brazylijskim Rio de Janeiro.
Piłkarz wielokrotnie w mediach społecznościowych pokazywał, że interesuje się wyżej wspomnianą grą. Dlatego też wybrał się na esportową imprezę, by wspierać brazylijską drużynę, FURIĘ.
W piątek, 21 kwietnia, zespół ten rywalizował w ćwierćfinale. Jego rywalem było złożone z duńskich graczy Heroic. Właśnie to spotkanie z trybun śledził Neymar, który został uchwycony przez kamerę. To wzbudziło sporą wrzawę, podczas której Brazylijczyk pokazał, że ma na sobie koszulkę FURII.
Ostatecznie brazylijska drużyna odpadła z rozgrywek, bo przegrała na trzecią ekipę świata 1:2. Tym samym to już koniec jej przygody z IEM Rio 2023.
Przeczytaj także:
Niepokojące sceny w Londynie. Jan Bednarek przedwcześnie zakończył mecz
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Santosa na pierwszym zgrupowaniu. "Normalnie byś pomyślał - wariat"
Czy Neymar to obecnie najlepszy brazylijski piłkarz? 
