Włosi ocenili Polaków po hicie Serie A. Jeden z nich zrobił wrażenie
Juventus przegrał 0:1 w hicie Serie A z SSC Napoli. Pełny mecz rozegrał Wojciech Szczęsny, który mógł lepiej zachować się przy jedynym golu. Prawie całe 90 minut na murawie spędził Arkadiusz Milik, a Piotr Zieliński pojawił się w drugiej części.
Nie byłoby jednak tej wiktorii bez udziału reprezentantów Polski. Arkadiusz Milik był zamieszany w nieuznanego gola dla Juve, gdy nasz napastnik faulował. Piotr Zieliński wykreował uznaną bramkę dla Napoli, a Wojciech Szczęsny dał się pokonać.
"Za mało, często wyczekany przez obrońców Napoli. I prawie nigdy się nie pokazywał" - czytamy w ocenie (5) Milika na JuventusNews24.com. Zdecydowanie lepiej według tego portalu zaprezentował się bramkarz. Szczęsny otrzymał notę 6,5. "Uratował zespół w sytuacji z Osimhenem, ale został ukarany przez Raspadoriego" - czytamy w uzasadnieniu.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?Taką samą ocenę od dziennikarzy włoskiego Eurosportu otrzymał Piotr Zieliński, który zagrał nieco ponad 20 minut. "Rewelacyjne zagranie na początku akcji prowadzące do bramki Raspadoriego" - napisano w uzasadnieniu takiej noty.
Na szóstki wycenili oni występy Milika i Szczęsnego. "Zwykła dzień w biurze dla niego. Napoli dzisiejszego wieczoru nie stwarzało wielkich zagrożeń dla Juve" - tak opisano występ Szczęsnego.
"Całkiem nieźle radzi sobie w ofensywie Juventusu, wygrywając kilka dobrych pojedynków z Juanem Jesusem i świetnie grając tyłem do bramki. Tworzy niewiele, to prawda, ale jego jest bardzo pozytywnym połączeniem" - tak dziennikarze Eurosportu zrecenzowali występ naszego napastnika.
Zdecydowanie niższe notowania Milik ma w oczach dziennikarz portalu CalcioMercato.it. Ci wystawili snajperowi notę pięć, najniższą w zespole. "Zachowanie polskiego środkowego napastnika jest idealnym obrazem chwili, którą przeżywa napastnik Juventusu. Nigdy niebezpieczny w starciu z uważną neapolitańską parą defensywną" - czytamy w uzasadnieniu.
O oczko wyżej oceniono mecz, który rozegrał Szczęsny. "Żaden szczególny problem dla bramkarza Juventusu, który nie musi pracować w godzinach nadliczbowych pomimo ofensywnej sekcji Napoli , która zawsze jest bardzo niebezpieczna. Przy pierwszej bramce nie może nic zrobić" - napisano o występie bramkarza, który został wyceniony na szóstkę.
Pół noty wyżej dziennikarze dali Piotrowi Zielińskiemu. "Jego wejście pozwoliło neapolitańskiej pomocy znacznie poprawić jakość i podnieść środek ciężkości, co postawiło obronę Juventusu w poważnych tarapatach" - wychwalają pomocnika dziennikarze CalcioMercato.it.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem