Koniec wątpliwości. Ukraina zdecydowała ws. eliminacji Euro 2024

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Ukrainy podczas treningu
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Ukrainy podczas treningu

Już od jakiegoś czasu pojawiały się doniesienia, że Ukraina może zrezygnować z eliminacji Euro 2024. Teraz zapadła ostateczna decyzja w tej sprawie. Prezes Ukraińskiej Federacji Piłki Nożnej Andrij Pawełko nie pozostawił wątpliwości.

Ukraińskie media donosiły, że Ministerstwo Młodzieży i Sportu może zabronić reprezentacjom Ukrainy rywalizacji we wszystkich dyscyplinach sportowych w turniejach, w których uczestniczą sportowcy z Rosji i Białorusi. Dziennikarze podkreślali, że "istnieje zagrożenie wycofania reprezentacji Ukrainy w piłce nożnej z eliminacji do Euro 2024".

Teraz stało się jasne, że taki scenariusz nie zostanie wcielony w życie. Prezydent Ukraińskiej Federacji Piłki Nożnej Andrij Pawełko oświadczył, że reprezentacja Ukrainy będzie rywalizować w eliminacjach Euro 2024 pomimo zarządzenia Ministerstwa Młodzieży i Sportu, w którym zawarto zakaz uczestnictwa dla ukraińskich sportowców w imprezach międzynarodowych, w których biorą udział też Rosjanie i Białorusini.

- Reprezentacja Ukrainy będzie kontynuować oficjalne występy w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. Dziękuję Ministerstwu Młodzieży i Sportu Ukrainy za szybką reakcję i interwencję w tej sprawie - zaznaczył Pawełko, cytowany przez ua.tribuna.com.

Ukraiński resort ma monitorować rywalizację drużyn piłkarskich. W razie pojawienia się możliwości bezpośredniego starcia Ukrainy z Białorusią, podejmowane będą stosowne kroki. Rosja - przypomnijmy - pozostaje zawieszona i nie będzie walczyć o Euro 2024.

Pawełko oznajmił również, że "nie ma przeszkód dla występów młodzieżowej reprezentacji Ukrainy na Euro 2023".

Zobacz także:
Bramka Polaka w MLS. Stoczył dwa pojedynki z golkiperem [WIDEO]
Będzie nowy triumfator. Rozlosowano pary półfinałowe Orlen Pucharu Polski

ZOBACZ WIDEO: Sytuacja Salamona jest przesądzona? "Zaskoczyła mnie reakcja Lecha"