Krępująca sytuacja. "Lewandowski jest nagi?"

Instagram / www.instagram.com/rl9 / twitter.com/FCBarcelona / Robert Lewandowski
Instagram / www.instagram.com/rl9 / twitter.com/FCBarcelona / Robert Lewandowski

Robert Lewandowski przebierał się w szatni FC Barcelony, kiedy pojawił się tam Xavi. Trenerowi towarzyszył operator kamery.

Po ostatnim zwycięskim meczu w LaLiga z Osasuną Pampeluna (FC Barcelona wygrała u siebie 1:0) Xavi tradycyjnie już wszedł do szatni zespołu, by podziękować za grę każdemu ze swoich piłkarzy.

Tym razem hiszpański szkoleniowiec pojawił się jednak w towarzystwie kamerzysty Barca TV.

Robert Lewandowski najwyraźniej się tego nie spodziewał, bo... paradował wtedy nago (patrz wideo poniżej). Polski napastnik prawdopodobnie był przed lub po "prysznicu".

Kiedy 34-letni "Lewy" dostrzegł kamerę szybko schował się za plecami Andreasa Christensena i zakrył miejsce intymne ręcznikiem. Był bardzo blisko wpadki.

Zdarzenie nie uszło uwadze internautów. "Czy Lewandowski jest nagi?" - dopytywali się fani. Wideo na twitterowym profilu klubu z Camp Nou obejrzało do tej pory ponad 200 tys. sympatyków katalońskiej drużyny.

Zobacz:
"Pokazał swoją wielkość". Każdy czekał na jego gola
Dwa mecze z golem i stop. Hiszpanie tak podsumowali Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech

Źródło artykułu: WP SportoweFakty