Dramat Polaka w Turcji. Już po 13. minutach został zniesiony z boiska

Nikt już o nim nie zapomni. Ale przyszłość Piotra Zielińskiego niepewna

Turecka ekipa Istanbul Basaksehir zrobiła duży krok w kierunku finału Pucharu Turcji pokonując w pierwszym spotkaniu półfinałowym Ankaragucu 1:0. Gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry zdobył Joao Figueiredo.

Patryk Szysz rozpoczął to spotkanie na ławce, ale pojawił się w grze w 66. minucie. Niestety nie pograł zbyt długo, bo po 13. minutach został zniesiony z murawy na noszach!

25-latek podczas jednej z akcji próbował opanować piłkę i... wywrócił się. Patrząc na wyraz jego twarzy było widać, że stało się coś poważnego.

Na chwilę obecną nie opublikowano żadnej informacji, co konkretnie stało się z byłym zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin czy Górnika Łęczna. Wydaje się jednak, że chodzi o uraz stawu skokowego lub ścięgno Achillesa.

Szysz do Turcji przeniósł się latem ubiegłego roku, gdy zdecydował się opuścić zespół z Lubina. Dla drużyny Istanbul Basaksehir w tym sezonie strzelił sześć goli i zanotował pięć asyst.

Zobacz także:
Były reprezentant wściekły. Tego piłkarza nie chce widzieć na polskich boiskach
De Gea padł jak rażony piorunem! Na murawie pojawili się medycy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech