W czwartek (4 maja) poznaliśmy mistrza Włoch. SSC Napoli po 33 latach w końcu powróciło na tron. Zespołowi Luciano Spallettiego do świętowania tytułu wystarczył jedynie remis w meczu przeciwko Udinese Calcio (1:1) (więcej przeczytasz TUTAJ).
Mimo to kibice Serie A wciąż czekają na inne rozstrzygnięcia. Nie wiadomo przecież, kto w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów. Jedną z walczących drużyn jest AC Milan, który w sobotę podejmował Lazio Rzym na własnym stadionie.
San Siro wybuchło już w siedemnastej minucie za sprawą trafienia Ismaela Bennacera. Jednak to bramka Theo Hernandeza skradła show. Francuski defensor rozpoczął rajd ze swojej połowy i sam zakończył akcję pięknym strzałem po długim rogu.
- Bramka cudo! - słyszeliśmy od komentatorów Eleven Sports.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Ivan Provedel nie miał żadnych szans przy jego uderzeniu. Rossoneri po zwycięstwie nad Lazio zmniejszyli stratę do ekipy z Rzymu, która wynosi obecnie trzy punkty.
Kolejne wyzwanie czeka ich już w środę (9 maja). Właśnie wtedy zmierzą się z Interem Mediolan w półfinale tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Nie tylko miasto, ale również cała piłkarska Europa czeka na starcie obu tych drużyn.
Zobacz też:
Beniaminkowie namieszali w Serie A. Wpadka Milanu, kanonada Interu