[tag=61020]
Tymoteusz Puchacz[/tag] w lipcu 2021 roku wyjechał, aby podbijać niemiecką Bundesligę. Polak związał się umową z 1.FC Unionem Berlin. W klubie ze stolicy Niemiec nie udało mu się jednak osiągnąć przynajmniej minimalnego sukcesu.
Wobec braku szans na grę w Unionie Puchacz był regularnie wypożyczany w połowie sezonu. Najpierw do Trabzonsporu, z którym zdobył mistrzostwo Turcji, a obecnie do greckiego Panathinaikosu Ateny. W legendarnym klubie jednak nie gra zbyt wiele.
Polak w poszukiwaniu szans na występy może wrócić do PKO Ekstraklasy. Zdaniem "Super Expressu" lewym obrońcą interesuje się... Lech Poznań. To właśnie z tego klubu Puchacz został sprzedany do Unionu za 2,5 miliona euro.
Po zakończeniu obecnego sezonu reprezentant Polski trzeci raz wróci do klubu ze stolicy Niemiec. Jerzy Chwałek informuje, że Lech poszukuje lewego obrońcy, a jednym z mocnych kandydatów do tej roli jest właśnie Puchacz.
Przez dwa lata swojej zagranicznej przygody Puchacz zagrał łącznie w trzech klubach w 38 meczach. W tym czasie strzelił jednego gola oraz dwukrotnie asystował. Wszystkie udziały przy golach zdobył jeszcze w trakcie, gdy był piłkarzem Unionu.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Raków świętuje tytuł. Sporo kontrowersji w polskiej piłce - Z Pierwszej Piłki #37