Derby Mediolanu już same w sobie kojarzą się z niesamowitymi emocjami, a co dopiero w półfinale Ligi Mistrzów. Piłkarskie Włochy, ale także Europa - wszyscy czekali na ten dwumecz. Gospodarzem środowego starcia był AC Milan.
Mimo to dwa ciosy już na początku spotkania zadali zawodnicy Interu Mediolan. Pierwszego gola strzelił Edin Dzeko, a kilka minut później trafienie od siebie dołożył także Henrich Mchitarjan. Gra drużyny Stefano Pioliego pozostawiała wiele do życzenia
Po przerwie było trochę lepiej z naciskiem na "trochę". Występ Milanu świetnie podsumowuje reakcja Zlatana Ibrahimovicia, który oglądał środowe spotkanie z trybun San Siro. Doświadczony piłkarz Rossonerich wyglądał na bardzo zmartwionego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piłkarska perfekcja! Przepięknie przymierzył w okienko
Gdyby mógł, zapewne sam wszedłby na murawę i pomógł kolegom. Sezon 2022/2023 jest jednak fatalny dla niego, ponieważ cały czas zmaga się z kontuzjami. Media podają, że klub najprawdopodobniej nie przedłuży kontraktu z reprezentantem Szwecji.
Możliwe, że Zlatan Ibrahimović będzie miał powody do radości w najbliższy wtorek. Właśnie wtedy odbędzie się rewanżowe starcie półfinałowe Ligi Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan a Milanem.
Zobacz też:
To trzeba zobaczyć. Fantastyczna oprawa kibiców Milanu