Polak strzelił gola gigantowi. Może zostać ratownikiem Spezii Calcio

PAP/EPA / Fabio Fagiolini / Starcie Emmanuela Gyasiego z Fikayo Tomorim w meczu Spezia Calcio - AC Milan
PAP/EPA / Fabio Fagiolini / Starcie Emmanuela Gyasiego z Fikayo Tomorim w meczu Spezia Calcio - AC Milan

Debiutancki gol Przemysława Wiśniewskiego na poziomie Serie A. Dzięki trafieniu Polaka odżyła wiara z utrzymanie się Spezii Calcio we włoskiej elicie. W sobotę klub czterech Polaków zwyciężył 2:0 z AC Milanem.

W poprzedniej kolejce Spezia po raz pierwszy znalazła się w strefie spadkowej. O nieszczęściu zespołu Leonardo Sempliciego zdecydowały porażka 0:2 z Cremonese oraz zwycięstwo Hellasu 1:0 z Lecce. Drużynie z Ligurii pozostały cztery kolejki na ratowanie się przed pożegnaniem z włoską elitą. W sobotę jej przeciwnikiem był AC Milan, który jest zaangażowany w półfinałowy dwumecz z Interem w Lidze Mistrzów.

Drużyna Bartłomieja Drągowskiego, Arkadiusza Recy, Przemysława Wiśniewskiego oraz powracającego po kontuzji Szymona Żurkowskiego nie zwyciężyła przez osiem kolejek. Jej trener Leonardo Semplici zapowiadał nowe rozwiązania przed meczem z Milanem, ponieważ dotychczasowe zawiodły. Rossoneri przyjechali do Ligurii osłabieni brakiem między innymi Rafaela Leao, Ismaela Bennacera, Radego Krunicia oraz Juniora Messiasa, nie wspominając już o Zlatanie Ibrahimoviciu.

Skuteczność Milanu była podobna jak w przegranych derbach della Madonnina w półfinale Ligi Mistrzów. Spezia radziła sobie z atakami przeciwnika, a po nielicznych strzałach celnych gości interweniował Bartłomiej Drągowski. Jedna z obron Polaka była efektowna.

ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?

Od 63. minuty na boisku był komplet czterech Polaków, ponieważ Szymon Żurkowski dołączył do Drągowskiego, Wiśniewskiego oraz Recy. Polska siła Spezii znalazła sposób na strzelenie gola Rossonerim w 75. minucie. Przemysław Wiśniewski dokonał tego, co nie udało się we wcześniejszych kolejkach i wpakował piłkę do siatki przeciwnika. Zachował się najbardziej przytomnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Spezia nie zatrzymała się na jednym golu, a jej najmocniejszą bronią były stałe fragmenty gry. W 85. minucie Salvatore Esposito praktycznie zapewnił gospodarzom przełomowe zwycięstwo 2:0 pięknym uderzeniem z rzutu wolnego za kołnierz Mike'a Maignana.

Spezia Calcio - AC Milan 2:0 (0:0)
1:0 - Przemysław Wiśniewski 75'
2:0 - Salvatore Esposito 85'

Składy:

Spezia: Bartłomiej Drągowski - Ethan Ampadu, Przemysław Wiśniewski, Dimitrios Nikolaou - Kelvin Amian, Mehdi Bourabia (63' Szymon Żurkowski), Albin Ekdal, Salvatore Esposito, Arkadiusz Reca - Emmanuele Gyasi (90' Wiktor Kowałenko), M'Bala Nzola

Milan: Mike Maignan - Pierre Kalulu, Simon Kjaer, Fikayo Tomori (85' Davide Calabria), Theo Hernandez (64' Fode Ballo-Toure) - Tommaso Pobega, Sandro Tonali - Alexis Saelemaekers (64' Charles De Ketelaere), Brahim Diaz (71' Yacine Adli), Ante Rebić (71' Olivier Giroud) - Divock Origi

Żółte kartki: Amian (Spezia) oraz Diaz (Milan)

Sędzia: Daniele Doveri

Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?

Komentarze (1)
avatar
Emer
13.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AC Milan żegnamy w LM bez żalu. Ibrahimovic niech wreszcie zakończy karierę.