Klub Pawła Dawidowicza zmarnował cały kapitał w Serie A

PAP/EPA / Emanuele Pennacchio / Nikola Vlasić cieszy się po golu w meczu z Hellasem Werona
PAP/EPA / Emanuele Pennacchio / Nikola Vlasić cieszy się po golu w meczu z Hellasem Werona

Hellas Werona zamyka bezpieczną strefę w tabeli Serie A i nie ma już ani jednego punktu przewagi nad Spezią Calcio. Drużyna Pawła Dawidowicza przegrała 0:1 z Torino FC, w którym nie zagrał Karol Linetty.

Walka o utrzymanie nie traci rumieńców. Sobotnia wygrana 2:0 Spezii Calcio z Milanem wskrzesiła nadzieje w zespole czterech Polaków na utrzymanie w Serie A. Spezia miała taką samą liczbę punktów jak Hellas Werona. Zespół Pawła Dawidowicza mógł jeszcze odpowiedzieć na niespodziankę, sprawioną przez konkurenta, w niedzielnym meczu z Torino.

Granata nie chciała ułatwiać zadania gospodarzom i w pierwszej połowie przedarła się przez obronę z Pawłem Dawidowiczem w szeregach. W 29. minucie Nikola Vlasić wykorzystał bałagan, który powstał z powodu wymuszonego zejścia z boiska Giangiacomo Manganiego. Pomocnik Torino popisał się pięknym strzałem zza pola karnego.

Mecz skomplikował się gospodarzom. Na drugą połowę wyszli z kolejnymi zmiennikami. Paweł Dawidowicz zwolnił miejsce w jedenastce Juanowi Davidowi Cabalowi. Drugim dublerem był Ondrej Duda. Były pomocnik Legii Warszawa zastąpił Simone Verdiego. Słowak także doznał urazu i na boisku spędził tylko kwadrans.

ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?

Hellas nacierał, ale nie potrafił poprawić wyniku. W bramce Torino radził sobie Vanja Milinković-Savić i nie przepuszczał piłki do bramki. W lepszym zespole nie zagrał Karol Linetty, który spędził cały mecz na ławce rezerwowych.

Hellas Werona - Torino FC 0:1 (0:1)
0:1 - Nikola Vlasić 29'

Składy:

Hellas: Lorenzo Montipo - Giangiacomo Magnani (23' Diego Coppola), Isak Hien, Paweł Dawidowicz - Davide Faraoni (77' Fabio Depaoli), Adrien Tameze, Oliver Abildgaard, Darko Lazović - Simone Verdi (46' Ondrej Duda, 60' Jayden Braaf), Kevin Lasagna - Milan Djurić

Torino: Vanja Milinković-Savić - Koffi Djidji (69' Perr Schuurs), Alessandro Buongiorno, Ricardo Rodriguez - Wilfried Stephane Singo, Samuele Ricci (90' Ronaldo Vieira), Ivan Ilić, Mergim Vojvoda - Yann Karamoh (90' Valentino Lazaro), Nikola Vlasić (60' Demba Seck) - Antonio Sanabria (69' Pietro Pellegri)

Żółte kartki: Ilić, Tameze, Abildgaard, Depaoli (Hellas) oraz Vlasić, Djidji (Torino)

Sędzia: Marco Di Bello

Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty