Xavi skomentował zachowanie chuliganów. Zdradził, co powiedział piłkarzom

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Xavi
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Xavi

Pseudokibice Espanyolu wtargnęli na murawę, gdy gracze FC Barcelony celebrowali zdobycie mistrzostwa. - Świętowanie jest czymś normalnym, ale rozumiem, że nie byliśmy w domu - stwierdził Xavi na gorąco po tym incydencie.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielny wieczór FC Barcelona opięła swego. Już wcześniej drużyna Roberta Lewandowskiego wypracowała sobie dużą przewagę punktową nad grupą pościgową i musiała tylko przypieczętować zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Stało się to w wygranym 4:2 spotkaniu derbowym z Espanyolem.

Tuż po ostatnim gwizdku sędziego pseudokibice przedostali się na murawę i ruszyli w kierunku zawodników "Blaugrany" świętujących w kole środkowym. W tych okolicznościach interweniować musiała ochrona oraz lokalna policja. Na szczęście podopieczni Xaviego zdołali uciec do szatni.

Całą sytuacja wygląda naprawdę niebezpiecznie. Przed kamerą "Movistar" Xavi skomentował incydent z chuliganami Espanyolu. Trener polecił swoim piłkarzom, by nie celebrowali zdobycia mistrzostwa na terenie rywala.

- Myślę, że już wystarczyło. Świętowanie jest czymś normalnym ale rozumiem, że nie byliśmy w domu i dlatego nie może nam zabraknąć szacunku. Wiem, że trudno jest to kontrolować. Powiedziałem zawodnikom, że najlepiej będzie, jeśli zejdziemy jak najszybciej do szatni - ujawnił Xavi.

Kibice identyfikujący się z Espanyolem zachowali się wręcz niedopuszczalnie na RCDE Stadium. Po ogromnym zamieszaniu Lewandowski wraz z klubowymi kolegami świętował w szatni.

ZOBACZ WIDEO: Co z przyszłością Zielińskiego? "Jeden trener do niego wydzwania"

Czytaj więcej:
Gigantyczny skandal po meczu FC Barcelony. Piłkarze musieli uciekać
"Żaden w Europie". Lawina komentarzy po tym, co zrobił Lewandowski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty