Niedawno zakończyły się mistrzostwa świata w Katarze. Tym razem na następny mundial nie trzeba będzie czekać czterech lat. Turniej zakończony zwycięstwem Argentyny odbywał się bowiem na przełomie listopada i grudnia 2022 roku.
Następne mistrzostwa świata zorganizowane zostaną przez Stany Zjednoczone, Meksyk oraz Kanadę i odbędą się latem 2026 roku. Będzie to wyjątkowa edycja. Pierwszy raz w historii zobaczymy aż 48 reprezentacji walczących o najważniejsze reprezentacyjne trofeum.
W Obserwatorium Griffitha w Los Angeles odbyła się prezentacja FIFA. Podczas jej trwania Gianni Infantino pokazał logo turnieju. Jest to wyjątkowo prosta kompozycja. Zdjęcie Pucharu Świata wpisano bowiem w liczbę 26, symbolizującą 2026 rok.
Według FIFA kompozycja ma umożliwiać łatwe wykorzystanie loga przy sprzedaży produktów związanych z turniejem oraz promocją mundialu. Nie wszyscy jednak podzielają opinię, jaką mają działacze.
Logo nie podoba się dużej części kibiców, a także ekspertów. Ci jednak znajdują wytłumaczenie, dlaczego postawiono na dokładnie tego typu projekt. Sytuację na Twitterze skomentował Jakub Malicki, projektant oraz założyciel strony polskielogo.net.
"Od dawna FIFA wplata kody kulturowe w branding Mistrzostw Świata. Rosja i Katar miały oprawę przepełnioną ornamentami. Ameryka zaś w klimacie minimalistycznym, który czerpie z zachodniego modernizmu. Jedyne zaskoczenie to wpisanie zdjęcia trofeum w sam znak" - napisał.
"Macie trzy lata, żeby to naprawić" - napisał jeden z fanów pod postem prezentującym logo MŚ 2026. "To najgorsze logo, jakie mogliście przygotować na mistrzostwa świata, które odbędą się w trzech krajach Ameryki Północnej" - wtórował mu inny.
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?
ZOBACZ WIDEO: Polak świętuje upragniony tytuł. To powiedział naszemu dziennikarzowi