28-letni Moises Barbosa niemal całą dotychczasową karierę spędził w Brazylii. Niemal, gdyż na ten sezon został wypożyczony do CSKA Moskwa, gdzie jest wyróżniającym się piłkarzem. Teraz wygląda to jak ucieczka z kraju, w którym będzie miał duże problemy w związku z korupcyjną przeszłością.
Brazylijski dziennik "O Globo" informuje, że Moises jest jedną z kilkudziesięciu osób podejrzanych o oszustwa bukmacherskie w ligowych meczach. Ujawniono schemat działania mafii ustawiającej wyniki spotkań. Szczegółowe instrukcje były wydawane piłkarzom.
Moises jest podejrzany o to, że celowo spowodował, że został ukarany żółtą kartką. To pomogło gangowi zarobić na zakładach, a piłkarze dostawali wcześniej ustaloną pulę. W proceder miało być zamieszanych 40 piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"
Według "O Globo", Moises miał dopuścić się celowego faulu w meczu 18. kolejki ligi brazylijskiej w sezonie 2021/22. Obrońca uzgodnił z grupą przestępczą, że dostanie żółtą kartkę. Otrzymał ją w 21. minucie za protestowanie przeciwko orzeczeniom sędziego.
To był ostatni mecz Moisesa w Brazylii. Dwa tygodnie później przeniósł się na wypożyczenie do CSKA. Na początku maja poinformowano, że rosyjski zespół zamierza wykupić zawodnika Internacionalu.
Wiele wskazuje na to, że Moises zostanie zdyskwalifikowany. FIFA surowo kara za przestępstwa związane z branżą bukmacherską.
Czytaj także:
Podolski: To dlatego przedłużyłem kontrakt o dwa lata. Kusi mnie ta perspektywa!
Twierdza Kielce padła! Lech Poznań znów na podium, Korona drży