Mimo że Napoli zapewniło już sobie mistrzostwo Włoch, podopieczni Luciano Spallettiego wciąż śrubują dorobek punktowy w sezonie 2022/2023. W niedzielę nadszedł czas na mecz przeciwko Interowi Mediolan, który walczy o miejsce w pierwszej "czwórce" Serie A.
To gwarantuje grę w Lidze Mistrzów, a przecież Nerazzurri awansowali właśnie do finału prestiżowych rozgrywek. Piotr Zieliński miał więc twardy orzech do zgryzienia. Natomiast reprezentant Polski poradził sobie z rywalem. Był jednym z autorów sukcesu, bowiem asystował przy golu Andre-Franck Zambo Anguissy na 1:0 w 67. minucie.
Ostatecznie SSC Napoli wygrało 3:1, a włoskie media doceniły występ pomocnika. Cieszą słowa portalu calcionapoli1926.it, który przyznał mu notę "7" (w skali 1-10).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Potężna bomba. Bramkarz nie miał żadnych szans
"Tancerz z piłką: drybling, jakość w gąszczu, zmiana tempa. Po prostu brakuje mu uderzenia, ale oglądanie go jest przyjemnością. W drugiej połowie próbuje kilku strzałów, ale wygląda na to, że stracił pewność siebie z poprzednich lat w strzelaniu zza pola karnego" - czytamy.
Nieco gorszą ocenę Piotr Zieliński otrzymał od serwisu tuttomercatoweb.com, bo "6,5". "Aktywnie uczestniczy w fazie manewrowania. Wyczucie rosło z upływem minut, aż w końcu zaserwował Anguissie asystę" - napisano.
Podobnie ocenił go portal calciomercato.com. Natomiast dziennikarze wspomnieli jedynie o asyście przy golu Anguissy. Reprezentanta Polski wyróżnił za to włoski Eurosport, który przyznał mu "7".
"Piotr Zieliński również zaprezentował się bardzo pozytywnie. Wypróbował kilka przebiegłych sztuczek na Onanie. Znalazł właściwą lukę, aby pomóc Anguissie przy zdobyciu bramki" - podsumowano.
Zobacz też:
Robert Lewandowski: Czy chcę powrotu Messiego? Moja odpowiedź jest jasna!