"Ale w czasach VAR-u?". Ekspert grzmi ws. decyzji sędziów w Zabrzu
Kamil Kosowski w swoim felietonie dla "Przeglądu Sportowego" podjął temat kontrowersyjnej sytuacji w meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin w PKO Ekstraklasie.
Tomasz Kwiatkowski w jednej z sytuacji nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla Portowców (przy wyniku 1:1 w polu karnym Górnika staranowany został Marcel Wędrychowski).
- To jest nasz błąd - pokajał się arbiter w rozmowie z "Weszło". Może to być bardzo kosztowny błąd również dla Pogoni, która prawdopodobnie przegra rywalizację o trzecie miejsce i brązowe medale z Lechem Poznań.
"Nie rozumiem, jak może coś takiego się zdarzyć... Nie wiem właściwie, jak o tym pisać, bo gdyby to była chwila, gdyby nie można było tej akcji odkręcić, zobaczyć z kilku kamer, to można byłoby się wtedy pomylić, ale w czasach VAR-u? Dla mnie niezrozumiała sytuacja" - ocenił w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" Kamil Kosowski.
52-krotny reprezentant Polski (w latach 2001-09) dodał, że pomyłka sędziów może kosztować klub ze Szczecina konkretne pieniądze.
"Ludzie, którzy odpowiadają za decyzje sędziowskie i przede wszystkim za VAR, powinni się pochylić nad tą kontrowersją. (...) Dla mnie był ewidentny rzut karny. Nie do wiary, że arbitrom umknęła taka sytuacja!" - podsumował ekspert.
Zobacz:
Błędy sędziego pozbawiły Pogoń milionów? Dariusz Adamczuk grzmi
-
Franczeska and kale-sons Zgłoś komentarz
"Grzmi" ??? a gdzie "wbijanie szpilki" ??? przecież tylko te dwa zwroty znacie -
Pawel Z. Zgłoś komentarz
Na foto jak ćpun albo alkoholik. Dziwnie wygląda -
341941 Zgłoś komentarz
To był zamierzony błąd sędziego.Teraz nie sędziuje się za darmo. -
Roni Bydlak Zgłoś komentarz
Nie wiesz? Jak wiem, dla pieniędzy.