Przypomnijmy, że pod koniec września Hernan Rengifo został przesunięty do rezerw Lecha po tym, jak nie przedłużył kontraktu z Kolejorzem. Zmuszony był występować w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Po tym posunięciu włodarzy Lecha stało się jasne, że Rengifo będzie musiał zmienić barwy klubowe, choć wcześniej zarzekał się, że jest profesjonalistą i będzie chciał wypełnić kontrakt do końca. Peruwiańczyk zmienił jednak zdanie po tym, jak trenerem zespołu z Limy został Victor Rivera, z którym zdobywał wraz z zespołem San Martin mistrzostwo Peru w 2007 roku. Rivera ma objąć Sporting Cristal na początku przyszłego roku i spowodować, że włączy się do walki o mistrzostwo kraju. Jednym z nazwisk, które pojawiły się na jego liście życzeń jest właśnie Rengifo. Tymczasem menedżer zawodnika - Ricky Schanks uważa, że równie prawdopodobne jest odejście Rengifo do jednego z klubów rosyjskich lub Szachtara Donieck. Lech może liczyć jedynie na 300 tysięcy euro z tytułu transferu. To niecałe 20 procent wartości rynkowej Rengifo.
Więcej w Gazecie Wyborczej.